Maciej Kawulski potwierdza, że pracuje nad nową "Akademią Pana Kleksa": Kleks wciąż jara ludzi

W rozmowie z magazynem "ELLE MAN" Maciej Kawulski potwierdził pogłoski, że przygotowuje nową filmową wersję "Akademii Pana Kleksa". Reżyser ujawnił, że on i producent Tomasz Wardyn "nie odpuszczają", mimo że rodzina Jana Brzechwy "nie chciała rozmawiać o prawach do filmowania". Przy okazji Kawulski zapewnił, że nadchodząca ekranizacja nie będzie wierną adaptacją książki.

26 listopada w "GW" ukazała się wypowiedź Roberta Kozyry, prezesa studia filmowego dFlights, który zdradził, że trwają rozmowy w sprawie przygotowania odświeżonej adaptacji "Akademii Pana Kleksa". Maciej Kawulski, wskazany przez "Super Express" jako potencjalny reżyser filmu, wtedy jeszcze nie komentował sprawy. W pierwszych dniach grudnia okazało się jednak, że postanowił uchylić rąbka tajemnicy w rozmowie z Olivierem Janiakiem i Grzegorzem Kaplą dla "ELLE MAN".

Zobacz wideo Popkultura odc. 93

"Akademia Pana Kleksa". Maciej Kawulski: Kleks is number fucking one

Zapytany o to, czy nowy "Kleks" zostanie zrealizowany, Kawulski zapewnił:

Tak. Trzeba kultywować tę legendę. Nie tylko ja tak uważam. Od co najmniej dwudziestu lat o Kleksa starały się wszystkie poważne grupy produkcyjne w tym kraju, wszyscy próbowali, nikomu się nie udało. Rodzina nie chciała rozmawiać o prawach do filmowania. Ale my z Tomkiem Wardynem nie odpuszczamy.

Reżyser "Jak zostałem gangsterem" dodał przy tym, że nie jest fanem pierwotnej ekranizacji książki Brzechwy z lat 80., dlatego nie powinniśmy się spodziewać jej wiernego odtworzenia. - Zbudujemy, absolutnie bez kompleksów, pewną przystań, biorąc z książki to, co najlepsze – koncept szkoły, w której uczy się wyobraźnią - powiedział Kawulski i obiecał "nową opowieść na nowe czasy". Filmowiec nie ma wątpliwości co do sukcesu "Kleksa" we współczesnej odsłonie, bo jego zdaniem "Kleks is number fucking one". - Sentymenty grają i tego nic nie zmieni. Kleks wciąż jara ludzi. A ja lubię, kiedy ludzi coś jara - skwitował. Całą rozmowę z Kawulskim będzie można przeczytać w "ELLE MAN" od 9 grudnia.

"Akademia Pana Kleksa". Kto zagra?

Pod koniec listopada "Super Express" powoływał się na informatora, który sugeruje, że zna skład listy castingowej. Podobno znaleźli się na niej m.in. Tomasz Kot, Paweł Deląg, Maciej Musiałowski oraz Rafał Zawierucha. Nie przewiduje się zaangażowania w projekt Piotra Fronczewskiego, znanego doskonale z roli Ambrożego Kleksa w pierwszej ekranizacji "Akademii" z 1983 roku w reżyserii Krzysztofa Gradowskiego. Po "Akademii" powstały jeszcze "Podróże Pana Kleksa" (1985), "Pan Kleks w kosmosie" (1988) oraz "Tryumf Pana Kleksa" (2001).

Więcej o: