Tom Holland ma zagrać Freda Astaire'a. Mamy dowód na to, że potrafi stepować

Tom Holland, który promuje właśnie z Zendayą ich najnowszy wspólny film o Spidermanie, zdradził, że zagra genialnego tancerza, aktora i wokalistę - Freda Astaire'a.

Podczas spotkania z mediami 5 grudnia 25-letni aktor przyznał, że zdecydował się wcielić w legendę Hollywood w filmie, który jest jeszcze na wczesnym etapie produkcji. Tom Holland powiedział dziennikarzom:

Scenariusz przyszedł do mnie tydzień temu. Jeszcze go nie czytałem, nie dostałem go w swoje ręce.
Zobacz wideo "Spider-Man: No Way Home", czyli skąd my znamy tych złoczyńców [ZWIASTUN]

Tom Holland już stepował - i na scenie, i przed kamerami

Fred Astaire (1899-1987) zagrał w kilkudziesięciu filmach, ma na koncie niezliczone role na scenie. American Film Institute umieścił go na piątym miejscu na liście największych aktorów wszech czasów. Był nazywany najlepszym tancerzem wśród aktorów i najlepszym aktorem wśród tancerzy. Można go podziwiać w takich produkcjach jak: "Zatańczymy?", "Zabawna buzia", "Wesoła rozwódka", "Na zakręcie" czy "Gospoda świąteczna". W 1950 roku otrzymał honorowego Oscara, nominowany do tej nagrody był za swoją rolę w "Płonącym wieżowcu" (1975).

Czy Holland ma odpowiednie przygotowanie do tego, by zagrać tę rolę? Możemy mieć nadzieję na dobry występ, ponieważ zanim aktor na dobre rozgościł się w Hollywood, pracował w teatrze. W Londynie na West Endzie grał w latach 2008-2010 główną rolę w musicalu o Billym Elliotcie - chłopaku, który marzy o tym, by zostać baletmistrzem. No i nie zapominajmy o jego ikonicznym występie w programie "Lip Sync Battle", w którym wprawił w zdumienie Zendayę, prowadzącego LL Cool J'a oraz widzów, wykonując mashup dwóch utworów - innej legendy musicalu Gene'a Kelly'ego z "Deszczowej piosenki" oraz "Umbrella" Rihanny.

 

Więcej informacji o filmach znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Zanim jednak Holland wskoczy na planie w buty do stepowania, będziemy mogli go zobaczyć po raz kolejny jako Spidermana. "Spiderman: Bez drogi do domu" wchodzi do polskich kin 17 grudnia.

Więcej o: