Złota Palma festiwalu w Cannes i francuski kandydat do Oscara. Najbardziej szokujący film roku, który pokochała amerykańska publiczność. "Titane" Julii Ducournau to dzika, rozsadzająca ekran opowieść o seryjnej morderczyni, w stylu kultowych filmów Quentina Tarantino i Davida Cronenberga.
Alexia (wbijająca w fotel kreacja Agathe Rousselle) – seksowna tancerka, posiadaczka ognistego samochodu, po dokonaniu kilku morderstw musi uciekać przed policją. Szybko nadarza się okazja, by zmienić tożsamość i podać się za zaginioną osobę. Alexia rozpoczyna życie w nowej skórze, ale uwolnić się od przeszłości będzie niezwykle trudno… Autorka kultowego "Mięsa" Julia Ducournau demoluje granice gatunków. "Titane" to epicki spektakl, jednocześnie brutalny i zabawny, wielowymiarowy, szalony manifest, aż w końcu wariacja na temat ludzkiego ciała – jego granic i przemian.
John Waters, autor kultowych "Różowych Flamingów", nazywany królem campu, powiedział o "Titane" w rozmowie z NaTemat:
"Titane" jest zabawne, bardzo odważne i po prostu świetne. Widziałem poprzedni horror tej reżyserki, czyli "Mięso" i on też bardzo mi się podobał. W życiu bym nie powiedział, że "Titane" wygra Złotą Palmę, ale Francuzi go pokochali. To pierwszy film od bardzo dawna, jaki widziałem, który faktycznie można nazwać prawdziwym kinem eksploatacji. Cieszę się, że mogłem go obejrzeć i mam nadzieję, że po nim pojawią się kolejne.
Od piątku 14 stycznia "Titane" można obejrzeć w kinach studyjnych i multipleksach w całej Polsce. Szczegóły znajdziecie pod tym linkiem.