Baldwin nawiązał kontakt z rodziną McCollumów po śmierci kpr. Rylee J. McColluma — 26 sierpnia 2021 roku mężczyzna był wśród 13 żołnierzy pomagających afgańskim uchodźcom i został ofiarą samobójczego zamachu bombowego. Jak podaje NBC News, zgodnie z treścią pozwu złożonego w poniedziałek w sądzie okręgowym w Wyoming, aktor przekazał żonie zmarłego 5 tys. dol. za pośrednictwem zbiórki internetowej. Gdy na początku stycznia Baldwin dowiedział się, że siostra żołnierza, Roice McCollum, jest zwolenniczką byłego prezydenta Donalda Trumpa, hojność zmieniła się we wrogość.
Wdowa i dwie siostry Rylee McColluma twierdzą, że Alec Baldwin naraził je na zalew nienawiści i obelg w mediach społecznościowych, kiedy napisał na Instagramie, że jedna z sióstr to "zadymiara" (ang. rioter). 6 stycznia 2021 roku Roice McCollum brała udział w demonstracjach poparcia dla Donalda Trumpa w Waszyngtonie, jednak - jak zapewnia w pozwie - protestowała pokojowo i legalnie, nie biorąc udziału w szturmie na Kapitol.
Kilka tygodni temu McCollum opublikowała wspominkowe zdjęcie, zrobione 6 stycznia zeszłego roku, na którym pozuje przed pomnikiem Waszyngtona i ma na głowie charakterystyczną bejsbolówkę z napisem "Make America Great Again". Wedle treści pozwu Baldwin skomentował jej post słowami: "Czy jesteś tą samą kobietą, której wysłałem pieniądze [po śmierci] męża twojej siostry [w Afganistanie]?". McCollum odpowiedziała, że jest siostrą samego żołnierza, co rzekomo sprowokowało aktora do wybuchu emocji w prywatnych wiadomościach.
Kiedy wysłałem wam pieniądze na twojego zmarłego brata, z prawdziwego szacunku dla jego służby dla naszego kraju, nie wiedziałem, że jesteś zadymiarą z 6 stycznia
- podobno w ten sposób Baldwin zwrócił się do kobiety. W pozwie można przeczytać, że McCollum wyjaśniła rozmówcy, iż pojechała do Waszyngtonu na pokojowy protest i "życzyła mu miłego dnia". Ten miał jednak kontynuować narrację o "zadymiarzach" i napisać, że jest współodpowiedzialna za "bezprawne zniszczenie własności rządowej, śmierć funkcjonariusza organów ścigania i atak na zgodne z prawem wyniki wyborów prezydenckich".
"Podałem dalej twoje zdjęcie" – napisał Baldwin, co widać na zawartych w pozwie zrzutach ekranu. Na koniec dodał: "Powodzenia". Rodzina McCollumów argumentuje, że ten ruch pociągnął za sobą "setki pełnych nienawiści wiadomości". Jedna z nich miała brzmieć: "Niech cię ktoś zgwałci i zgiń. Twój brat dostał to, na co zasłużył". Baldwin odniósł się do fali negatywnych komentarzy w kolejnej wiadomości do Roice McCollum:
Padły w stosunku do ciebie nienawistne słowa, które są złe. Chodziło mi o ironię. Ironię mojej szczerej chęci uhonorowania twojego brata [w połączeniu z] faktem, że jesteś zadymiarą.
"Nawałnica nienawiści i żółci w mediach społecznościowych, która nastąpiła, była dla Baldwina całkowicie do przewidzenia" - twierdzą w pozwie siostry i wdowa po Ryleem McCollumie. Kobiety zarzucają aktorowi "zniesławienie przez domniemanie, rażące zaniedbanie i celowe zadawanie niepokoju emocjonalnego". "Każda dość ostrożna osoba w podobnych lub takich samych okolicznościach przewidziałaby mentalną udrękę i cierpienie oraz jego fizyczne przejawy, które powoduje takie zachowanie" - czytamy.