Co by było, gdyby "Titanic" opowiadał historię o Jacku i czarnym kocie? Właśnie to:
Zwiastun to robota twórców kanału OwlKitty, na którym niejednokrotnie udowodnili, że można zrobić fenomenalny trailer, podmieniając któregoś z bohaterów na tego zwierzaka. Jeśli zajrzycie na YouTube, znajdziecie tam takie zwiastuny jak "Kevin sam w domu z kotem", "Godzilla vs. kot" czy "Jurassic Park ale z kotem". Pokazują także, m.in. na Tik toku, jak przygotowują swoje materiały.
Dziś świętujemy Dzień Kota, a kim jest OwlKitty, gwiazda nowego "Titanica"?
OwlKitty, a tak naprawdę Lizzy, to dwuletni kot, który mieszka ze swoim opiekunem w Portland w stanie Oregon. Jak można przeczytać na YouTubie, w wolnym czasie uwielbia bawić się laserowym wskaźnikiem, ze swoją adopcyjną mamą 10 letnią Tabby i rozsmakowywać się w kremowych serkach.
Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
"Titanic" to z kolei film Jamesa Camerona z 1997 roku, który zdobył 11 Oscarów. Jako pierwszy film w historii przekroczył barierę 1 mld USD przychodów (w sumie ponad 2,0 mld USD) - w tym momencie jest na trzecim miejscu najbardziej kasowych produkcji wszech czasów. W Stanach Zjednoczonych "Titanic" był wyświetlany w kinach przez dwieście osiemdziesiąt jeden dni (najdłużej w historii) – od 19 grudnia 1997 roku do 25 września 1998 roku, ale odniósł sukces na całym świecie. Równie wielkim hitem okazała się być piosenka "My Heart Will Go On", skomponowana specjalnie do filmu i wykonana przez Celine Dion.
W oryginalnej wersji oprócz DiCaprio i Winslet wystąpili m.in. Gloria Stuart, Billy Zane, Kathy Bates i Bill Paxton.
