O śmierci aktora poinformował jego syn Will Hurt:
Z wielkim smutkiem rodzina Hurtów opłakuje śmierć Williama Hurta, ukochanego ojca i zdobywcy Oscara, 13 marca 2022 r., na tydzień przed jego 72. urodzinami. Zmarł spokojnie, wśród rodziny, z przyczyn naturalnych
- powiedział cytowany przez "The Guardian".
William Hurt urodził się w 1950 r., studiował teologię, ale w 1972 r. zajął się aktorstwem i zapisał się do szkoły Juilliard. Po wielu rolach scenicznych zdobył swoją pierwszą główną rolę filmową w horrorze Kena Russella "Odmienne stany świadomości", w którym wystąpił u boku Kathleen Turner. Rozgłos zyskał w filmie "Żar ciała", stając się wtedy gwiazdą kina lat 80. Wystąpił także w znaczącej roli w dramacie komediowym "Wielki chłód" i thrillerze szpiegowskim "Park Gorkiego", a następnie został obsadzony w "Pocałunku kobiety pająka" reżysera Héctora Babenco.
W latach 90. udane role wydawały się dla aktora nieuchwytne. Pojawił się wtedy w filmach: "Kanapa w Nowym Jorku" Chantal Akerman oraz "Jedyna prawdziwa rzecz" w reżyserii Carla Franklina.
W 2005 r. Hurt odniósł sukces dzięki nietypowej roli szefa przestępczości Richiego Cusacka w "Historii przemocy" Davida Cronenberga, za którą otrzymał nominację do Oscara w kategorii najlepszy aktor drugoplanowy. Po trzech latach dokonał prawdopodobnie jeszcze bardziej nieoczekiwanego wejścia do Marvel Cinematic Universe, grając generała Thaddeusa "Thunderbolt" Rossa w filmie "Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów" oraz w "Avengers: Koniec gry".
Hurt był dwukrotnie żonaty, z Mary Beth Hurt w latach 1971-1982 i Heidi Henderson w latach 1989-1992. Miał również głośne relacje z Matlin, Sandrą Jennings i Sandrine Bonnaire.