Will Smith opublikował oświadczenie w mediach społecznościowych. "Przemoc w każdej formie jest trująca i destrukcyjna. Moje zachowanie podczas wczorajszego rozdania Oscarów było niedopuszczalne i niewybaczalne. Dowcipy na mój temat są częścią pracy, ale żart o stanie zdrowia Jady był dla mnie zbyt trudny do zniesienia i zareagowałem emocjonalnie" - zaczął. Później zwrócił się bezpośrednio do Chrisa Rocka:
Chciałbym cię publicznie przeprosić, Chris. Przesadziłem i postąpiłem niewłaściwie. Jestem zawstydzony, a moje działania nie były godne mężczyzny, którym chciałbym być. W świecie miłości i dobroci nie ma miejsca na przemoc.
Aktor przeprosił także Akademię, producentów spektaklu, wszystkich uczestników i wszystkich oglądających galę. Zwrócił się także do rodziny Williamsów, których historię opowiada film "King Richard. Zwycięska rodzina", za rolę w którym dostał chwilę po incydencie Oscara. "Pracuję nad sobą" - napisał na końcu.
Więcej informacji filmowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Chris Rock ze sceny Teatru Dolby w Hollywood zażartował z aktorki Jady Pinkett Smith. Aktor i komik powiedział, że czeka na premierę filmu "G.I. Jane 2", nawiązując do roli, do której Demi Moore ogoliła się na łyso. Tymczasem, Pinkett Smith choruje na łysienie plackowate.
W poniedziałek po południu czasu polskiego Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej oficjalnie potępiła zachowanie Willa Smitha i zapowiedziała, że podejmie oficjalne działania, by sprawę wyjaśnić. Ma także wyciągnąć konsekwencje wobec aktora, mimo że - według informacji policji, Chris Rock odmówił zgłoszenia sprawy władzom.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.
Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl