O tym, jaką kategorię wiekową dostaje produkcja, decyduje w Stanach Zjednoczonych stowarzyszenie Motion Picture Association. Nawet w przypadku pierwszej serii "Bridgertonów", w której nie brakowało seksu, pozwoliło oglądać serial osobom powyżej 16 lat. W przypadku filmu "Blonde", w którym Marilyn Monroe gra Ana de Armas, MPAA uznało, że to za mało. Tłumaczy to "treściami o charakterze seksualnym".
Więcej informacji filmowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Okazuje się, że nie jest to zaskoczeniem dla reżysera "Blonde". Andrew Dominik podejrzewał, że scenariusz bazujący na fabularyzowanej biografii autorstwa Joyce Carol Oates może spotkać taki los. - To wymagający film - mówił w rozmowie z "Hollywood Reporter". - Jeśli komuś się nie spodoba, to jego problem. To nie wybory na urząd publiczny. To przeznaczony dla widzów powyżej 17 lat film o Marilyn Monroe, a tego chcecie, prawda? Ja chcę zobaczyć jej historię w takiej wersji - dodawał. W "Blonde" jest m.in. scena gwałtu.
Obok Any de Armas w "Blonde" grają też m.in. Adrien Brody, Bobby Cannavale i Julianne Nicholson. Na razie nie wiadomo, kiedy Netflix zamierza udostępnić "Blonde". Choć w serwisie były dostępne nieliczne tytuły 17+, to pierwszy raz, gdy oryginalna produkcja Netfliksa dostała takie ograniczenie wiekowe.
Jeśli chodzi o dokument, który zostanie pokazany 27 kwietnia, jest on przeznaczony dla osób powyżej 16. roku życia. W opisie czytamy:
Tragicznej śmierci hollywoodzkiej ikony - Marilyn Monroe - od dziesięcioleci towarzyszą niezliczone teorie spiskowe i plotki, często przyćmiewające jej talent. Ten dokument o jej ostatnich tygodniach, dniach i godzinach zawierający niepublikowane wcześniej nagrania z rozmów z tymi, którzy znali ją najlepiej, rzuca nowe światło na jej luksusowe, ale skomplikowane życie, a także na wydarzenia tej pamiętnej nocy.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.