Nikt nie zagrałby McClane'a z tak figlarnym uśmiechem jak Bruce Willis. Tych ról nie zapomnimy

Niedawno dowiedzieliśmy się, że Bruce Willis kończy aktorską karierę ze względu na afazję, zaburzenie wywołane uszkodzeniem mózgu, które skutkuje utratą zdolności rozumienia i wyrażania mowy. Mimo tego, że aktor w ostatnich latach grał w coraz słabszych projektach, kochamy go za wiele ról i przykro nam, że już więcej nie pojawi się na ekranie. Postanowiłyśmy uczcić jego karierę, przypominając jego najlepsze, najważniejsze dla nas, występy.

Marta rozpoczyna nasz przegląd od przełomowego bohatera - Davida Addisona. Willis zaczynał bowiem w telewizyjnym serialu "Na wariackich papierach" u boku Cybil Shepherd. Produkcja powstawała w drugiej połowie lat 80., a na początku 90. pokazywała ją polska telewizja. Jak wspomina Marta, być może ulice nie wyludniały się wtedy jak przy "Dynastii", ale mogła to być tylko kwestia pory emisji. O ile sagę rodu Carringtonów pokazywano wieczorem, kolejne śledztwa pary detektywów można było oglądać popołudniami, akurat po wyjściu ze szkoły.

Zobacz wideo Bruce Willis kończy karierę aktorską. Będziemy za nim tęsknić

Bruce Willis i jego najsłynniejsze role

Z kolei Maja od razu wspomina o podstawowym tytule w filmografii Bruce'a Willisa, czyli o "Szklanej pułapce". Pierwsza część miała premierę w 1988 roku. Roastując swojego byłego męża przed kamerami 30 lat później, Demi Moore powiedziała: "Byłam żoną Bruce'a przez pierwsze trzy 'Szklane pułapki'. To ma sens, bo dwie ostatnie są do bani". Coś w tym jest, fakt, ale za to jak dobre były te pierwsze trzy! Wrogi duet, który w pierwszej części stworzyli Willis i Alan Rickman, to klasyka.

Warto dodać, że rolę Johna McClane’a podobno odrzucili m.in. Sylvester Stallone, Harrison Ford, Mel Gibson, Arnold Schwarzenegger, Clint Eastwood, Robert De Niro, Richard Gere i Don Johnson… Oni pewnie potem pluli sobie w brodę, ale przyznajmy - tu musiała działać jakaś magiczna siła, bo nikt inny nie zagrałby go z taką ironią, figlarnym uśmiechem jak Willis. Do dzisiaj postać stworzona przez Willisa jest ważnym elementem popkultury - wspomnijmy tutaj choćby o niezwykłej miłości, jaką serię "Szklana pułapka" darzy główny bohater serialu "Brooklyn Nine-Nine". Jake Peralta (Andy Samberg) jest tak wielkim fanem Johna McClane'a, że własnemu synowi daje na imię właśnie McClane.

Nie możemy też zapomnieć o "Pulp Fiction", gdzie Willis wcielił się w Butcha, boksera, który dostaje duże pieniądze za poddanie walki, ale wygrywa, niechcący zabijając przeciwnika. Budżet filmu Tarantino wynosił 8 mln dolarów, ale został zwiększony o kolejne pięć, żeby zapłacić Willisowi. Opłaciło się obu stronom.  - Przełomem w karierze Willisa był "Szósty zmysł" - mówi Marta. - Pamiętam, że w kinie byłam z kolegami z liceum i wszyscy wyszliśmy wtedy po seansie ze szczękami przy kolanach. Zakończenie było niesamowite, ale i rola Willisa - tak inna od tych z kina akcji - rewelacyjna.

A za jakie role wy najbardziej lubicie Bruce'a Willisa?

***

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.

Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl >>.

Więcej o: