Teledysk do "2step" z ubiegłorocznej płyty Sheerana "=" otwiera plansza, na której możemy przeczytać, że wszelki dochód z wyświetleń klipu na YouTube zostanie przekazany na fundusz pomocy Ukrainie pod opieką Disasters Emergency Committee. DEC koordynuje prace brytyjskich organizacji charytatywnych w okolicznościach kryzysów humanitarnych na całym świecie.
Scenariusz do najnowszego klipu Eda Sheerana może przypomnieć fanom serialu "Russian Doll" sceny z finałowego odcinka, gdzie bohaterowie mijają się w tunelu z powielonymi wersjami samych siebie. Podobna sytuacja ma miejsce w "2step" - Sheeran nocą przemierza centrum Kijowa, gdzie ciągle otaczają go ci sami ludzie. W teledysku do piosenki o tańcu nie mogło oczywiście zabraknąć układu choreograficznego, który robi szczególne wrażenie przy ujęciach z powietrza.
"Czułem się tak mile widziany podczas mojego pobytu [w Kijowie] – przez wszystkich, od ekipy produkcyjnej po wiele osób, które spotkałem w dni wolne" – wspomina Ed Sheeran w oświadczeniu. "Ukraina jest dumnym i niezłomnym krajem i jestem wdzięczny, że miałem szansę nakręcić tam ten teledysk. Jestem z Ukrainą" - podsumowuje wokalista.
W ostatnich tygodniach klipy nakręcone w Ukrainie bądź z udziałem ukraińskich ekip filmowych wypuścili również Florence + The Machine ("Heaven is Here") oraz Harry Styles ("As It Was"). - Praca na planie okazała się słodko-gorzka, ponieważ najpierw były to jedne z najszczęśliwszych dni w moim życiu, ale podczas drugiego dnia zdjęć mój kraj został najechany. Możecie sobie wyobrazić szalone emocje, które towarzyszyły nam podczas kręcenia teledysku - mówił ukraiński reżyser Tanu Muino, który współpracował ze Stylesem.
***
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.
Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl >>.