Świadek Amber Heard mógł przypadkowo zdradzić spoiler z nowego "Aquamana" na procesie Johnny'ego Deppa

Świadek zeznający po stronie Amber Heard podczas rozprawy wytoczonej przez jej byłego męża Johnny'ego Deppa mógł "przez przypadek" wyjawić spoilery z wczesnych wersji scenariusza "Aquamana 2". Kathryn Arnold chciała przedstawić ławie przysięgłych, jak bardzo ucierpiała kariera aktorki po tym, jak prawnik Deppa zarzucił jej w jednym z wywiadów, że zainscenizowała "oszustwo o przemocy domowej".

Okrzyknięty mianem "procesu dekady" spór sądowy między Johnnym Deppem i jego byłą żoną Amber Heard dobiega powoli końca. Aktor pozwał Heard o zniesławienie i żąda 50 mln dolarów odszkodowania - podkreśla, że jej felieton w "The Washington Post" z 2018 roku zrujnował jego karierę. Aktorka napisała w nim o tym, że jest ofiarą przemocy domowej i choć nie podała żadnych nazwisk, cień podejrzeń padł na jej byłego męża, z którym rozwiodła się w 2016 roku. Niedługo potem Depp stracił kontrakt na udział w kolejnych filmach z serii "Piraci z Karaibów", został też usunięty z serii "Fantastyczne zwierzęta", gdzie zastąpił go Mads Mikklesen.

Zobacz wideo O co chodzi w konflikcie Johnny'ego Deppa i Amber Heard?

Spoilery ze scenariusza "Aquamana 2" na sali sądowej

Amber Heard wystąpiła z kontrpozwem i chce z kolei od niego 100 mln dolarów, zarzucając mu i jego prawnikom, że to oni ją zniesławili, twierdząc, że jej zarzuty są nieprawdziwe. Byli małżonkowie wzajemnie oskarżają się o stosowanie przemocy fizycznej i psychicznej, oboje też twierdzą, że ich kariery wyraźnie ucierpiały przez dotyczący ich skandal. Od pięciu tygodni media na całym świecie rozpisują się o szczegółach zeznań kolejnych świadków, które transmitowane są na żywo w telewizji.

W poniedziałek na sali rozpraw pojawiła się Kathryn Arnold - sądowa konsultantka zajmująca się branżą rozrywkową. W swoich zeznaniach chciała pokazać, jak negatywnie wpłynęły na pracę zawodową Amber Heard zarzuty prawników Deppa o to, że była żona zmyśliła historie o przemocy domowej. Jednym z argumentów było to, że aktorka niemal straciła rolę w "Aquamanie 2".

Zobacz wideo Jak wyglądało małżeństwo Deppa i Heard? Oto najmocniejsze momenty z zeznań świadków

Kiedy sama Heard zeznawała, podkreślała, że choć ostatecznie jej nie zwolniono, to jej udział w produkcji został drastycznie zmniejszony, wycięto m.in. scenę walki, do której przygotowywała się przez kilka miesięcy i ostatecznie ma tylko 10 minut czasu ekranowego.

Więcej informacji ze świata na stronie głównej Gazeta.pl

Kathryn Arnold była w swojej opowieści bardziej szczegółowa i dokładnie opisała, jak zmieniał się scenariusz, z którego znikały kolejne wątki. "Z tego co wiem, w pierwszej wersji scenariusza jej bohaterka Mera miała zostać ranna albo miał pojawić się wątek dziecka. (...) Ostatecznie Mera ląduje w szpitalu na samym początku filmu, znika i pojawia się dopiero na sam koniec" - opisywała. Dodała, że usunięto wszystkie wspólne sceny z Jasonem Momoą i sekwencje walk.

A to wyjątkowo dotkliwe, bo Heard "trenowała po pięć godzin dziennie przez kilka miesięcy, żeby się przygotować do dużej sceny walki". Nikt jej nie poinformował, że ta została wycięta, aż do momentu, kiedy pojawiła się na planie gotowa do udziału w nagraniach - relacjonuje zeznania ekspertki ew.com.

W poprzednich zeznaniach agentka aktorki Jessica Kovacevic przekazała, że Warner Bros rozważało zwolnienie Heard i zastąpienie jej inną gwiazdą z powodu "braku ekranowej chemii" między nią a grającym główną rolę Jasonem Momoą. Agentka uważa jednak, że wytwórnia chciała się pozbyć jej klientki z powodu medialnych doniesień o burzliwym rozstaniu z Johnnym Deppem.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.  

Więcej o: