"Suzanne Collins pisze książkę, której akcja rozgrywa się 64 lata przed wydarzeniami opisanymi w pierwszym tomie trylogii "Igrzyska śmierci". Studio Lionsgate już prowadzi rozmowy w sprawie ekranizacji" - pisaliśmy trzy lata temu. Teraz przyszedł czas na pierwszą zapowiedź ekranizacji.
Akcja filmu rozgrywa się podczas dziesiątych Głodowych Igrzysk, 64 lata przed wydarzeniami z pierwszego tomu i zmagań Katniss. Na Kapitolu osiemnastoletni Coriolanus Snow przygotowuje się, by jak najlepiej wykorzystać szansę na chwałę - jako mentor. Jego rodzinny dom podupadł i kruchy los mężczyzny zależy teraz od tego, czy Coriolanus zdoła pokonać innych mentorów urokiem i sprytem.
Więcej informacji filmowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Los mu jednak nie sprzyja. W udziale przypadła mu dziewczyna z Dystryktu Dwunastego, najbiedniejszego z biednych. Losy obojga splotą się ciasno - każda decyzja, którą podejmie Snow, może prowadzić do sukcesu lub porażki, triumfu lub klęski. Na arenie walka trwa aż do śmierci, ale poza areną Coriolanus zaczyna współczuć trybutce... Wie jednak, że musi zrównoważyć obowiązek postępowania według zasad z chęcią przetrwania niezależnie od ceny.
Rolę Snowa dostał Tom Blyth ("Billy the Kid"), natomiast jego podopieczną zagra znana z "West Side Story" Rachel Zegler. Reżyseruje Francis Lawrence, który pracował już przy trzech częściach "Igrzysk śmierci". Premiera filmu jest zapowiedziana na listopad przyszłego roku.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina