Ryan Gossling będzie Kenem w najnowszym filmie "Barbie". W tytułowej roli wystąpi Margot Robbie. Widzowie są podzieleni. Na pierwszym zdjęciu z planu widać aktora z platynowymi włosami. Nie wszyscy są przekonani, czy pasuje do roli chłopaka kultowej lalki.
Przeczytaj więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Już na pierwszym zdjęciu z planu, widać, że Gossling do roli Kena musiał przejść metamorfozę. Jakie będą jej efekty?
Film będzie można zobaczyć w lipcu przyszłego roku.
"Tak jak Barbie została obsadzona idealnie, tak Ken… Uwielbiam Ryana, ale nie widzę go w tej roli" - komentuje jedna z fanek aktora.
"Oj no, Ken nie miał platyny. Ryan miał idealny kolor" - zauważa inna.
"Uwielbiam go, ale... nie pasuje do roli. Jest zbyt męski i już za stary na Kena. Twarz powinna być młodzieńcza, typu nastolatka z seriali Netflixa" - czytamy pod postem z pierwszym zdjęciem aktora z planu.
Chociaż w komentarzach przeważa krytyka, to nie brakuje też osób, deklarujących, że muszą obejrzeć ten film.
Nowa "Barie" to wspólny projekt reżyserskiej pary - scenariusz napisała Greta Gerwig, twórczyni "Małych kobietek" czy "Lady Bird" oraz Noah Baumbach, autor "Historii małżeńskiej". Połączenie ich dorobku z różową krainą lalek Barbie wydaje się bardzo interesujące. Dodając do tego charyzmatyczną Margot Robbie, możemy otrzymać mieszankę wybuchową.
******
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.