Nowy film Pawła Maślony (reżysera m.in. "Ataku paniki") powstaje na podstawie debiutanckiego scenariusza Michała A. Zielińskiego nagrodzonego w konkursie scenariuszowym Script Pro 2020. Producentami "Kosa" są Leszek Bodzak i Aneta Hickinbotham ze studia Aurum Film ("Żeby nie było śladów", "Boże Ciało", "Wszyscy moi przyjaciele nie żyją", "Ostatnia Rodzina") oraz Daniel Baur z niemieckiej grupy K5 International ("Ukryta gra", "Paterson"), odpowiedzialnej także za międzynarodową dystrybucję filmu.
"Kos" to ostra jak szabla, porywająca i nowoczesna, wypełniona wartką akcją i emocjami uniwersalna opowieść o ludziach, którzy w imię wolności i równości, pokonali wzajemne uprzedzenia i dzielące ich różnice
- zapowiadają twórcy filmu.
"Kos" to również pierwsza kinowa koprodukcja platformy streamingowej Viaplay w Polsce. Film jest współfinansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej.
Wiosna 1794 roku, w Polsce wrze. Do kraju wraca generał Tadeusz "Kos" Kościuszko (Jacek Braciak), który planuje wzniecić powstanie przeciwko Rosjanom, mobilizując do tego polską szlachtę i chłopów. Towarzyszy mu wierny przyjaciel i były niewolnik, Domingo (Jason Mitchell). Tropem Kościuszki wraz z listem gończym podąża bezlitosny rosyjski rotmistrz, Dunin (Robert Więckiewicz), który za wszelką cenę chce schwytać generała, zanim ten wywoła narodową rebelię.
W tym samym czasie młody chłop, Ignac (Bartosz Bielenia), szlachecki bękart, marzy o nadaniu herbu i majątku przez swojego nieprawego rodzica, Duchnowskiego (Andrzej Seweryn), który tuż przed śmiercią uwzględnia go w testamencie. Gdy ojciec umiera, chłopak musi uciekać przed swoim przyrodnim bratem, Stanisławem (Piotr Pacek), który nie chce dopuścić do realizacji ojcowskiej woli. Ignac kradnie testament i ma tylko dwa dni, aby stawić się z nim przed sądem i udowodnić swój tytuł szlachecki.
W trakcie ucieczki Ignac spotyka na swojej drodze Domingo, a między mężczyznami tworzy się silna więź porozumienia, mimo że obaj nie znają nawzajem swojego języka. Razem trafiają do dworku Pułkownikowej (Agnieszka Grochowska), gdzie Kościuszko ukrywa się, czekając na negocjacje z magnatami. Kos jest nieufny wobec Ignaca i trzyma go w areszcie, jednak w decydującym momencie to właśnie w rękach niepozornego szlacheckiego bękarta będą leżały losy powstania. Gdy nadejdzie chwila próby, Ignac będzie musiał wybrać – czy dalej podążać za swoim herbowym marzeniem i dziedzictwem ojca, czy też przyłączyć się do "Kosa" Kościuszki i walczyć z nim o najwyższą stawkę.
Prócz wymienionych aktorów i aktorek w filmie wystąpi także Łukasz Simlat.
- Film balansuje między kinem historycznym a opowieścią o ludziach, o marzeniach. "Kos" to dynamiczne kino akcji, z wieloma zaskakującymi zwrotami w fabule. Dodatkowo cieszy nas to, że powstaje on na podstawie debiutanckiego scenariusza i jest reżyserowany przez młodego twórcę. Takiego kina historycznego w Polsce jeszcze nie było - zapewnia Leszek Bodzak, producent filmu.
Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl >>>
- Interesują nas dobre historie. Kiedy pierwszy raz przeczytałem scenariusz "Kosa" wraz z Anetą Hickinbotham, to ujęło nas jak świetnie jest to skonstruowana opowieść. Po hollywoodzku, z wyrazistymi bohaterami, ze stawką, konfliktem, dylematami moralnymi - dodaje.
- Celem Viaplay jest opowiadanie ważnych historii, przedstawiających fascynujące losy bohaterów, które mogą stanowić inspirację dla widzów na całym świecie. Nasz udział w tej produkcji pokazuje ogromne ambicje oraz rosnące zaangażowanie Viaplay w Polsce. Chcemy odgrywać pozytywną rolę w polskim przemyśle filmowym oraz współpracować z najlepszymi i najbardziej utalentowanymi twórcami, których dzieła są nagradzane i poruszają widzów na całym świecie - mówi Filippa Wallestam, Chief Content Officer Viaplay Group, koproducentka filmu.
***
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>