"Gdy namiętność zwycięża z rozsądkiem, a czułość pokonuje lęk. Życie potrafi zaskoczyć i wywrócić cały nasz świat. 'Heaven in Hell' to historia magicznej miłości, która nie miała prawa się zdarzyć. Niezwykle realistycznie zagrany płomienny romans, trafi do kin w listopadzie" - tak nowy film Tomasza Mandesa, który pracował przy "365 dniach", zapowiada dystrybutor.
Tomasz Mandes, współreżyser "365 dni", "365 dni: Ten dzień" i "Kolejnych 365 dni" z Barbarą Białowąs (ten ostatni film niedługo będzie miał premierę w Netfliksie), po raz kolejny postawił na historię ze sporą ilością seksu i przystojnym Włochem na ekranie.
Sussina, którego w ekranizacji książki Blanki Lipińskiej widzowie poznali jako Nacho, znów zagra namiętnego kochanka (chociaż tutaj nie w sennych marzeniach głównej bohaterki). To będzie jego drugi film w karierze.
Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Wygląda na to, że Magdalena Boczarska gra sędzię, która wiąże się z młodszym od siebie mężczyzną, a to nie podoba się jej nastoletniej (dorosłej już?) córce. Twórcy zwiastuna sugerują też, że para kochanków może też spotkać się na sali sądowej w niekomfortowym układzie... Nie zabraknie pięknych krajobrazów i "momentów". W obsadzie są także m.in. Sebastian Fabijański, Kasia Sawczuk i Janusz Chabior.
A na końcu zwiastuna uwagę zwraca logo Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Choć w "Heaven in Hell" (Hell nawiązuje do Helu, gdzie ma rozgrywać się - przynajmniej w części - akcja filmu) nie brakuje erotyki, to produkcja ma finansowe wsparcie na podstawie ustawy o finansowym wspieraniu produkcji audiowizualnej, przyznanym przez Polski Instytut Sztuki Filmowej ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina