Brendan Fraser rozpłakał się na premierze "Wieloryba". Sześciominutowa owacja na stojąco w Wenecji

Brendan Fraser - jeden z najbardziej lubianych aktorów przełomu lat dziewięćdziesiątych i dwutysięcznych - powraca do świata filmu w wielkim stylu. Pełna emocji premiera najnowszego filmu "Wieloryb" z udziałem aktora właśnie na to wskazuje.

Rola Brendana Frasera w najnowszym filmie Darrena Aronofsky'ego z pewnością była jedną z najbardziej wymagających w karierze aktora. Wcielił się w zmagającego się z nadmierną otyłością Charliego, który przez swoją wagę przykuty jest do wózka inwalidzkiego. Po stracie ukochanego coraz bardziej izoluje się od społeczeństwa, a jedynym lekarstwem na jego gorycz jest jedzenie.

Brendan Fraser poświęcił się dla roli. Było warto

Aby wcielić się w postać głównego bohatera, Fraser musiał spędzać sześć godzin dziennie na fotelu charakteryzatorskim. Do roli Charliego musiał przybrać na wadze i dodatkowo nosić ciężki kombinezon, który dodawał mu wagi na ekranie.

Więcej ciekawych informacji ze świata filmu znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>

Julianne Moore Startuje FF w Wenecji. O Złotego Lwa walczy m.in. "Blondynka" o Marilyn Monroe

Zagraniczni krytycy nie kryją zachwytów nad grą Frasera. Mówią: "intensywnie przeżyty i wzruszający występ" albo "Fraser ściskający za gardło bardziej niż kiedykolwiek".

Publiczność na napisach końcowych podczas premiery była pełna podziwu i emocji. Aktor nie krył łez i kilkakrotnie przytulał Aronofsky'ego podczas długiej owacji. W pewnym momencie próbował opuścić teatr, ale wybuchy klaskania nie pozwoliły mu na to i został, kłaniając się w stronę publiczności. 

'Film balkonowy' Pawła Łozińskiego nominowany do Europejskiej Nagrody Filmowej Nie tylko Oscary. Polski "Film Balkonowy" kandydatem do Europejskiej Nagrody Filmowej

"Wieloryb" - o czym jest film?

Mocny film splata ze sobą wiele problemów współczesnej cywilizacji. Główny bohater jest nauczycielem literatury, który prowadzi zajęcia online, jednocześnie nie włączając swojej kamery. Dopiero w dorosłym życiu zaakceptował to, że jest gejem, a jego partner krótko przed rozpoczęciem akcji filmu umiera. Charlie załamuje się i ucina wszystkie kontakty towarzyskie. Spędza czas w samotności, a jedynym wypełnieniem pustki dla niego jest jedzenie. W końcu dostaje zapaści i przestaje wierzyć w powrót lepszych dni. Jedyną rzeczą, którą chce jeszcze zrobić, to naprawić kontakt z córką.

W "Wielorybie" oprócz Frasera, którego można kojarzyć z ról w "George'u prosto z drzewa" czy "Mumii", możemy zobaczyć także debiutującą w "Stranger Things" Sadie Sink. Aktorka wcieliła się w rolę 17-letniej córki głównego bohatera. W obsadzie drugoplanowej znaleźli się Hong Chau, Samantha Morton i Ty Simpkins. Film oparty jest na sztuce o tym samym tytule autorstwa Samuela D. Huntera, który zaadaptował sceniczny scenariusz na potrzeby fabuły Aronofsky'ego.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina

Więcej o: