Roman Polański miał ją molestować, gdy miała 16 lat. Teraz pozywa go o zniesławienie

Roman Polański będzie sądzony przed francuskim sądem w sprawie zniesławienia. Powódką jest aktorka Charlotte Lewis, która pozywa go za kwestionowanie wykorzystywania seksualnego, o które oskarża reżysera. Miało do niego dojść na początku lat 80.

W Paryżu odbędzie się proces o zniesławienie. Skargę na Romana Polańskiego aktorka Charlotte Lewis złożyła w związku z wywiadem reżysera, którego udzielił "Paris Match" w 2019 roku. Polański, broniąc się przed oskarżeniami o wykorzystywanie seksualne Lewis, nazywał jej zarzuty kłamstwami. 

Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Roman Polański w wywiadzie mówił o oskarżeniach Charlotte Lewis: ohydne kłamstwa

Do tej pory Polański nigdy wcześniej nie był sądzony we Francji w sprawie dotyczącej oskarżeń o wykorzystywanie seksualne (był w Stanach Zjednoczonych). Adwokaci Romana Polańskiego, Hervé Temime i Delphine Meillet, nie chcieli komentować sprawy i - jak informuje "Liberation" - chcą "zachować swoje wyjaśnienia dla sądu". Na razie nie ma informacji, czy reżyser takich filmów jak "Dziecko Rosemary" czy "Pianista" stawi się osobiście w paryskim sądzie. W tej samej sprawie przed sądem ma stanąć również dyrektor wydawniczy "Paris Match".

W długim wywiadzie opublikowanym przez tygodnik w grudniu 2019 roku filmowiec mówił między innymi:

Widzisz, pierwszą cechą dobrego kłamcy jest doskonała pamięć. Charlotte Lewis jest zawsze wymieniana na liście moich oskarżycieli, nigdy nie biorąc pod uwagę sprzeczności w jej opowieściach.
Zobacz wideo Czy Biedroń podałby rękę Polańskiemu?

Prawnik reprezentujący Lewis złożył skargę w marcu 2020 roku. Lewis, urodzona w 1967 roku, zagrała w filmie "Piraci", wyreżyserowanym przez Romana Polańskiego w 1986 roku. W 2010 roku stwierdziła publiczne, że była "wykorzystywana seksualnie" przez filmowca w jej paryskim mieszkaniu na początku lat 80. Miała mieć wtedy 16 lat.

Jak zauważa "Liberation", Polański, będący na celowniku w związku z innymi oskarżeniami o gwałt, użył w rozmowie z "Paris Match" sformułowania "ohydne kłamstwo" i na dowód swojej niewinności przytoczył fragment wywiadu aktorki z 1999 roku. Filmowiec podkreślił następujące zdanie przypisane aktorce przez "News of the World": "Wiedziałam, że Roman zrobił coś złego w Stanach Zjednoczonych, ale chciałam być jego kochanką […]. Prawdopodobnie chciałam tego bardziej niż on". Aktorka jednak zakwestionowała prawdziwość tych słów w 2010 roku. - Wiele cytatów przypisywanych mi w artykule "News of the World" nie jest dokładnych - mówiła. 

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina

Przemoc seksualna to każdy niechciany kontakt seksualny. Z danych UNICEF wynika, że na całym świecie tego rodzaju przemocy doświadczyło około 15 milionów nastolatek między 15. a 19. rokiem życia, ale tylko 1 procent nastolatek zwraca się z prośbą o pomoc do profesjonalisty. Badania wskazują, że u 80 proc. ofiar gwałtu rozwija się zespół stresu pourazowego (PTSD).

Jeżeli jesteś ofiarą przemocy seksualnej, pomoc możesz uzyskać, dzwoniąc np. do Poradni Telefonicznej "Niebieska Linia" - 22 668 70 00 (7 dni w tygodniu, w godzinach 8-20) lub na całodobowy telefon interwencyjny Centrum Praw Kobiet - 600 070 717.

Więcej o: