"Za wolność" - mówi w materiale wideo opublikowanym w mediach społecznościowych Juliette Binoche, a chwilę później obcina pasmo włosów. Później robią to m.in. także Jane Birkin, Berenice Bejo, Melanie Laurent oraz żona byłego prezydenta Francji Francoisa Hollande’a Julie Gayet.
22-letnia Mahsa Amini 13 września została aresztowana przez policję ds. moralności za niewłaściwie założony hidżab - miał niedostatecznie zakrywać jej włosy. Prawdopodobnie była maltretowana podczas zatrzymania, w wyniku czego zmarła. To wydarzenie skłoniło Irańczyków, a przede wszystkim kobiety, do protestów. Swój gniew, złość, niemoc i żal wiele z nich wyraża, publicznie obcinając pasma włosów. Irańskie służby natomiast krwawo tłumią przejawy buntu, do tej pory zginęło już ponad 100 osób.
W różny sposób popierają je również obywatele innych krajów. Gest ścięcia włosów jest symboliczny, ale zostało także wydane oświadczenie popierające Iranki.
Nie bez powodu w tle słychać też perską wersję włoskiej piosenki "Bella Ciao" autorstwa młodego irańskiego piosenkarza o imieniu Gandom. Utwór stał się hymnem ruchu oporu partyzantów przeciwstawiających się faszyzmowi podczas drugiej wojny światowej, kilka lat temu zyskał popularność m.in. dzięki serialowi "Dom z papieru". Był śpiewany na wielu manifestacjach, także podczas protestów Polek w 2020 roku w sprawie zaostrzenia prawa aborcyjnego, który wsparła też właśnie m.in. Juliette Binoche.
Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina