Christian Bale za główną rolę w "American Psycho" dostał mniej niż makijażystki

Christian Bale w wywiadzie dla magazynu "GQ" po latach zdecydował się wyjawić sekrety zza kulis produkcji filmu "American Psycho". Gaża dla aktora za główną rolę pozostawia wiele do życzenia.

"American Psycho" to thriller psychologiczny, który na ekrany kin wyszedł w 2000 roku i wstrząsnął publicznością na całym świecie. Głównym bohaterem produkcji jest Patrick Bateman, który pozornie wiedzie poukładane życia maklera giełdowego. Pod wpływem monotonii dnia codziennego, poszukuje coraz to nowych bodźców. Wkrótce Bateman zaczyna mordować ludzi z zimną krwią. Morderstwa popełniane są przez niego w bardzo brutalny i okrutny sposób, co uczyniło tę postać kultową wśród miłośników gatunku i nie tylko.

Więcej informacji ze świata filmów i seriali znajdziesz na stronie Gazeta.pl >>

Najniższa możliwa gaża za główną rolę w "American Psycho"

Aktor w wywiadzie powiedział, że na planie filmowym stał się obiektem żartów. Wszystko z powodu jego niskiej zapłaty za główną rolę, którą odegrał w produkcji. Śmiały się z niego charakteryzatorki i makijażystki, ponieważ za swoją pracę zarabiały więcej niż on. 

Według aktora powodem, dla którego otrzymał wówczas tak niskie wynagrodzenie jest fakt, że jego kandydaturę do roli popierała tylko reżyserka Mary Harron:

Nikt mnie nie chciał poza reżyserką. Powiedzieli więc, że przystaną na to, jeśli zapłacą mi absolutne minimum, na które pozwalało im prawo

Początkowo rolę Patricka Batemana miał zagrać Leonardo DiCaprio, ale zrezygnował z niej pod namową Gloria Steinem, która notabene została później żoną ojca Bale'a. Kobieta doradziła Leonarodowi, że lepiej będzie, jak po roli w "Titanicu" nie zagra kogoś, kto stosuje przemoc wobec kobiet.

Christian Bale i jego rodzina byli w tamtych czasach w trudnej sytuacji finansowej. Mieszkał razem z siostrą i ojcem w jednym domu, który mogli stracić przez brak funduszy. Dlatego Bale przystał na propozycję filmowców. Chciał zarobić jakiekolwiek większe pieniądze, które pozwolą mu uratować rodzinny dobytek.

W dalszej części wywiadu Christian Bale w lekko kąśliwy sposób podziękował Leonardowi DiCaprio za odrzucenie tej roli. Wyznał, że do dzisiaj często dostaje rolę tylko dlatego, że zrezygnował z niej DiCaprio. Bez względu na to w jakich stosunkach pozostawał z reżyserami, zawsze proponowali najpierw angaż Leonardowi. "Tak więc Leo, dzięki" - powiedział pod koniec.

Zobacz wideo Popkultura odc. 125

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.  

Więcej o: