Pierce Brosnan po raz pierwszy zagrał Jamesa Bonda w 1995 roku i wcielał się w agenta 007 do 2002 roku. Od tego czasu aktor dobiera role według bardzo różnorodnego klucza - grywał w thrillerach, filmach sensacyjnych, kryminałach, komediach romantycznych, musicalach takich jak "Mamma mia" czy filmach fantasy. W "Percym Jacksonie i Bogach Olimpijskich: Złodziej Pioruna" wcielił się nawet w centaura. Próżno jednak było w jego filmografii szukać filmu superbohaterskiego. To się zmienia dopiero teraz za sprawą superprodukcji "Black Adam" z Dwaynem Johnosnem w roli głównej.
Brosnan zawalił przesłuchanie do "Batmana", bo powiedział reżyserowi coś głupiego
- Ostatnia rzecz, o jakiej myślałem, to było zagranie superbohatera takiego jak Doctor Fate - przyznał Brosnan w czasie występu w programie Jimmy'ego Fallona. Gospodarz wyraził szczere zdumienie i przekonanie, że zapewne na przestrzeni lat dostawał takich propozycji multum. Aktor zaprzeczył i wyznał, że próbował tylko raz swoich sił w tym gatunku. Jeszcze w 1989 roku poszedł na przesłuchanie do roli Bruce'a Wayne'a, gdy film o Batmanie reżyserował Tim Burton.
Oczywiście nie dostałem tej pracy. Pamiętam, że powiedziałem wtedy Timowi Burtonowi coś głupiego: Wiesz, nie rozumiem żadnego mężczyzny, który chce nosić majtki na spodniach.
Rolę w filmie dostał wtedy Michael Keaton, który zagrał postać Bruce'a Wayne'a w "Batmanie" i "Powrocie Batmana". Wcielił się w tę samą rolę na potrzeby produkcji "Batgirl", którą wytwórnia Warner Bros. zdecydowała się anulować i pomimo ukończenia zdjęć, nie wypuścić do kin ani na platformy streamingowe. Jako Batmana będziemy mogli za to zobaczyć Keatona w "The Flash" - premiera tej produkcji zaplanowana została na 23 lipca 2023 roku.
Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Tymczasem "Black Adam" czyli nowy film z udziałem Pierce'a Brosnana do polskich kina ma zawitać 21 października tego oku. Fabuła produkcji opiera się na serii komiksów superbohaterze. "Po blisko pięciu tysiącleciach, obdarzony boskimi mocami Black Adam zostaje uwolniony ze swojego ziemskiego grobowca" - zapowiada w skrócie dystrybutor filmu. Pierce Brosnan wciela się tutaj w Kenta Nelsona - syna tragicznie zmarłego archeologa, który przeszedł przeszkolenie z używania magicznych mocy i stał się superbohaterem - Doktorem Fate. Recenzenci, którzy produkcję już widzieli, zdecydowanie chwalą jego rolę.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.
