Alec Baldwin pozywa ekipę filmową "Rust". Rok temu na planie doszło do tragedii

Rok temu na planie filmowym "Rust" doszło do tragedii. Z rekwizytu trzymanego przez Aleca Baldwina padł strzał. Jak się okazało, broń załadowana była prawdziwymi nabojami. Pocisk śmiertelnie ranił operatorkę kamery Halynę Hutchnis. Aktor nie przyznał się do winy, a niedawno pozwał kilka osób z ekipy filmowej.

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Ponad rok temu Alec Baldwin przyczynił się do tragicznego wypadku na planie "Rust". Aktor nie przyznaje się do winy, a odpowiedzialność za śmierć Halyny Hutchins zrzuca na członków ekipy filmowej. 11 listopada aktor pozwał kilka osób związanych z produkcją. 

Zobacz wideo Zwiastun filmu o procesie Deppa i Heard. To samo, tylko z gorszymi aktorami. "Hot Take: The Depp/Heard Trial"

Rekwizyt naładowany był ostrą amunicją. Na planie "Rust" doszło do wielu zaniedbań

21 października 2021 roku na planie filmu "Rust" doszło do tragedii. Alec Baldwin, odgrywający tytułową rolę, śmiertelnie postrzelił operatorkę Halynę Hutchins. Kula przeszła na wylot przez klatkę piersiową kobiety i poważnie zraniła również reżysera Joela Souzę. W rewolwerze, który służył za rekwizyt na planie zdjęciowym, miały znajdować się ślepe naboje. Jak się później okazało, w środku znajdowała się jednak ostra amunicja. 

Świadkowie tego zdarzenia twierdzą, że kilka godzin przed tragedią członkowie ekipy filmowej szykowali protest przeciwko warunkom pracy na planie. Według nich, środki ostrożności były niewystarczające, by zapewnić ekipie bezpieczeństwo, a naboje, których użyto na planie, nie zostały odpowiednio sprawdzone.

Tragiczny wypadek na planie "Rust". Alec Baldwin obwinia członków ekipy filmowej

W piątek 11 listopada do sądu w Kalifornii dostarczono pozew, w którym Alec Baldwin obwinia ekipę filmową o niezapewnienie odpowiedniego bezpieczeństwa na planie. W oskarżeniu aktor wymienił m.in. asystenta reżysera Davida Hallsa, rusznikarkę odpowiedzialną za przygotowanie broni Hannah Gutierrez-Reed oraz jej pomocnika Setha Kenney'a. W pozwie można przeczytać o niedbalstwie producentów, przy sprawdzeniu rzeczywistego stanu rekwizytu, a także rodzaju załadowanych nabojów:

Ta tragedia wydarzyła się, ponieważ na plan dostarczono prawdziwe naboje i załadowano je do pistoletu. Gutierrez-Reed nie sprawdziła dokładnie naboi ani broni. Halls nie sprawdził dokładnie broni, a mimo to uznał, że jest bezpieczna, zanim przekazał ją Baldwinowi. Aktor nie był świadomy tych faktów.

Alec Baldwin domaga się w pozwie odszkodowania i pełnego pokrycia kosztów sądowych. Tego samego dnia, Jason Bowles prawnik rusznikarki odpowiedział aktorowi na antenie telewizji CNN. - To on zabił Halynę i to jego wina, nikogo innego - grzmiał adwokat. 

Więcej o: