Nie zdała matury, ze studiów ją wyrzucili, paliła jak smok. Jednak czegokolwiek się dotknie, zamienia w klasę

Beata Tyszkiewicz bez wątpienia zapracowała na przydomek "pierwszej damy polskiego kina". Pochodząca ze szlacheckiej rodziny aktorka prezentowała się wyśmienicie w rolach kostiumowych. Na pewno jednak nie była "grzeczną panienką".

Rodzicami Beaty Tyszkiewicz byli hrabia Krzysztof Tyszkiewicz i Barbara Rechowicz. Jeszcze w trakcie nauki w Liceum im. Narcyzy Żmichowskiej w Warszawie Beata pracowała przy swoim debiutanckim filmie - zagrała Klarę w "Zemście" według sztuki Aleksandra Fredry. Reżyserowali Antoni Bohdziewicz i Bohdan Korzeniowski.

Chciała studiować weterynarię, ale nie zdała matury

Gdy została zauważona, miała niecałe 17 lat. Mówiła wtedy podobno matce, że szkoły nie lubi, bo dziewczęta w placówce nawet nie potrafią porządnie przekląć. Praca na planie "Zemsty" odbiła się na jej ocenach tak znacząco (na koniec roku miała 11 ocen niedostatecznych), że aż musiała zmienić szkołę. Kończąc liceum u sióstr nazaretanek w Szymanowie, planowała studiować weterynarię, ale... nie zdała matury! Temat pracy pisemnej brzmiał "Satyra i komedia w XVIII wieku w walce o odrodzenie społeczeństwa", ale Tyszkiewicz stwierdziła, że o tym nie ma co pisać, bo przecież ówczesne społeczeństwo nie czytało.

Wydawało się, że wszystko przepadło, ale nagle pomoc przyszła z nieoczekiwanej strony. W swojej autobiografii "Wszystko na sprzedaż" aktorka wspomina:

Byłam zaskoczona i rozczarowana. Bardziej zła, aniżeli nieszczęśliwa

Kilka dni później Tyszkiewicz spotkała na ulicy profesora Antoniego Bohdziewicza i ten kazał jej wręcz zdawać do szkoły aktorskiej. A kwestię matury udało się załatwić - dostała pozwolenie od samego ministra, by studiować, a brakujący egzamin zaliczyć w kolejnym roku.

Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Franciszek Pieczka, Janusz Gajos i Wiesław Gołas w serialu 'Czterej pancerni i pies' Wiesław Gołas był katowany przez Gestapo jako 14-latek

Beata Tyszkiewicz to m.in. niezapomniana Łęcka

Później mogliśmy ją podziwiać m.in. jako Elżbietę Gintułtówną w "Popiołach" Andrzeja Wajdy (1965), Marię Walewską w "Marysi i Napoleonie" Leonarda Buczkowskiego (1966), Izabelę Łęcką w "Lalce" Wojciecha Hasa (1968), Bernę z "Seksmisji" (1983) czy Damę na bazarze w "Kingsajzie" Juliusza Machulskiego (1987). I to mimo kłopotów z maturą, ale także tego, że nie skończyła warszawskiej PWST. Ze studiów została wyrzucona m.in. za złamanie zasady, która nie pozwalała pracować zarobkowo w zawodzie podczas nauki.

W 1996 roku Beata Tyszkiewicz zdobyła Nagrodę Indywidualną dla za najlepszą drugoplanową rolę kobiecą za film występ w polsko-amerykańskiej koprodukcji "Niemcy" w reżyserii Zbigniewa Kamińskiego. Wystąpiła też w wielu serialach, a przez lata również była jurorką "Tańca z gwiazdami".

Zobacz wideo "Matka oddała ją na wychowanie przyjaciółce, mieszkała w domu Potwora z Rudy".

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina

Christina Applegate otrzymała swoją gwiazdę na Hollywood Walk of Fame Christina Appelgate dostała gwiazdę w Hollywood. Ceremonia była poruszająca

Przez wiele lat znana była także z... uzależnienia od papierosów. Po tym, jak w 2017 roku przeszła zawał, lekarze zalecili jej rzucenie palenia. W jednym z wywiadów mówiła wtedy, że odebrano jej w ten sposób przyjemność rytuału. Twierdziła, że nie jest uzależniona od nikotyny, a od przyjemności - dlatego nie pali papierosa do końca, ale zazwyczaj do połowy.

Więcej o: