Gary Oldman zapowiada koniec kariery. "Poza aktorstwem interesują mnie jeszcze inne rzeczy"

Po ponad 40 latach kariery aktorskiej, Gary Oldman zapowiedział, że planuje przejść na emeryturę. Laureat Oscara przyznał w jednym z ostatnich wywiadów, że chce to zrobić od razu po zakończeniu zdjęć do "Kulawych koni". Jak sam przyznaje, nie chce być aktywny zawodowo na starość.

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

W ostatnim wywiadzie dla "The Times" Gary Oldman przyznał, że jest gotowy do przejścia na emeryturę. Aktor, który obecnie występuje w "Kulawych koniach" od Apple TV+, planuje zakończyć karierę po zamknięciu produkcji. Jak sam przyznaje, jest pogodzony z myślą, że mógłby zagrać jeszcze Jacksona Lamba (główną postać serialu), a potem odłożyć słuchawkę.

Zobacz wideo Kenneth Branagh - cudowne dziecko brytyjskiej sceny

Gary Oldman planuje przejść na emeryturę. "Nie chcę być aktywny zawodowo w wieku 80 lat"

Choć w rzeczywistości Gary Oldman nie jest najstarszym aktywnym aktorem, otwarcie mówi o tym, że nie chce kontynuować kariery na starość. - W przyszłym roku skończę 65 lat. 70 tuż za rogiem. Nie chcę być aktywny zawodowo w wieku 80 lat - przyznał aktor. Oldman skończy "osiemdziesiątkę" dopiero w 2038 roku, jednak już dziś zapowiada przejście na emeryturę. 

Obecnie, aktor gra w serialu "Kulawe konie". Produkcja Apple TV+ ciągle trwa. Premiera drugiego sezonu została zapowiedziana na 2 grudnia. Po zakończeniu zdjęć Gary Oldman nie ukrywa, że najprawdopodobniej jest to ostatnia produkcja, w której zagra. - Jestem pogodzony z myślą, że mógłbym zagrać jeszcze Jacksona Lamba, a potem odłożyć słuchawkę - stwiedził aktor. 

 

Przez długi czas był niedoceniany. Jak wyglądała kariera Gary'ego Oldmana?

Pierwszym filmem, w jakim pojawił się Gary Oldman, był "Remembrance" z 1982 roku. Sławę aktorowi przyniosła rola w produkcji "Sid i Nancy". Aktor wcielił się w niej w kontrowersyjnego muzyka Sex Pistols - Sida Vicious. Brytyjczyk zachwycał widzów również w "Harrym Potterze" jako Syriusz Black, czy też komisarz Gordon w "Mrocznym rycerzu" Christophera Nolana. Oprócz tego pojawił się także w takich produkcjach jak "Leon Zawodowiec", "Mank", "Dracula", czy "JFK". W 2018 roku otrzymał Oscara za rolę Winstona Churchilla w filmie "Czas mroku".

 
Więcej o: