"Dirty Dancing", w Polsce znany też pod niechlubnym tytułem "Wirujący seks", skończył w tym roku 35 lat. Kultowa produkcja przyniosła sławę jego największej gwieździe, Patrickowi Swayze. Losy aktorów, którzy wystąpili w filmie, potoczyły się jednak różnie. Przykładem może być Jane Brucker, grająca siostrę Baby, Lisę. Dwa lata po premierze "Dirty Dancing" porzuciła aktorstwo. Co dziś u niej słychać?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Jane Brucker urodziła się w 1958 roku w artystycznej rodzinie. Jej ojciec, Howard, był pianistą i kompozytorem, matka, Claire – malarką. Gdy miała 8 lat, zaczęła stawiać pierwsze kroki w aktorstwie, występując w lokalnym domu kultury. Przez rok studiowała w szkole aktorskiej, jednak musiała rzucić naukę, gdy zachorował jej ojciec. Przeniosła się do Nowego Jorku, gdzie dołączyła do grupy improwizacyjnej. Występowała w niej u boku… Bruce’a Willisa. W 1986 roku wyszła za mąż za komika, Briana O’Connora. W tym samym roku zagrała w pierwszym i, niestety, jedynym wielkim hicie. Co ciekawe, to Jane Brucker sama napisała słowa do absurdalnej piosenki, którą wykonała w filmie. Budżet "Dirty Dancing" był na tyle ograniczony, że twórców nie było stać na zatrudnienie profesjonalisty, który stworzyłby tekst do piosenki "Hula Hana".
Po "Dirty Dancing" propozycje jednak nie sypały się licznie. Jane pojawiła się w kilku odcinkach amerykańskich seriali, takich jak "Crime Story", "Wiseguy" czy "Doctor Doctor". Po 1989 roku na wiele lat zawiesiła karierę aktorską. Zaszła w ciążę i postanowiła skupić się na wychowywaniu córki, Sally. W 1993 roku rozstała się z mężem. Nie porzuciła całkiem branży filmowej. Zajmowała się scenopisarstwem. W 2001 roku wyszła ponownie za mąż. Z fotografem Raulem Vegą ma córkę, Rachel. W lutym 2022 roku wróciła na ekrany, by jako gościnny prowadzący wziąć udział w reality show "The Real Dirty Dancing".