Pierwsza część "Avatara" wyszła w 2009 roku i była w tamtych czasach dziełem przełomowym. Produkcja została wykonana przy użyciu innowacyjnych technik filmowych, a budżet filmu oficjalnie wyniósł 237 milionów dolarów. Teraz będziemy mogli w końcu poznać dalsze losy mieszkańców planety Pandora, bo druga część filmu już niebawem trafi do polskich kin.
Więcej ciekawych informacji ze świata filmów i seriali znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
Druga część, czyli "Avatar: Istota wody" trwa aż 3 godziny i 12 minut. W tym filmie Jamesa Camerona zobaczymy mieszkańców Pandory, których ponownie napada wroga korporacja, chcąca zdobyć cenne minerały z ich planety.
Główni bohaterowie pozostają tacy sami. Są to znani z poprzedniej części Jake (Sam Worthington) i Neytiri (Zoe Saldana). Ta dwójka zostaje zmuszona do opuszczenia swojego domu wraz z rodziną i wyruszy na poszukiwanie schronienia u innych plemion zamieszkujących Pandorę.
Poza Worthingtonem i Saldaną w obsadzie produkcji będziemy mogli zobaczyć takich aktorów, jak: Kate Winslet, Sigourney Weaver, CCH Pounder, Stephen Lang, czy Cliff Curtis. Podobnie jak w filmie "Avatar", w jego kontynuacji także pojawią się spektakularne i nowatorskie efekty specjalne oraz wiele scen akcji, które zapierają dech w piersiach niejednemu widzowi.
Reżyser filmu zażartował, że jeśli zdecydujecie się zobaczyć "Avatara: Istotę wody" w kinie, nie powinniście się przejmować tym, że ominiecie jakąś ważną część filmu, wychodząc do toalety. W wywiadzie dla "The Hollywood Reporter" poinstruował wszystkich, którzy chcą się wybrać na jego najnowszy film:
Można wyjść [do toalety] kiedy się chce. Po prostu później trzeba przyjść na film jeszcze raz, by obejrzeć to, co się straciło.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.