Jak podaje "Deadline", 46-letnia aktorka wystąpi w kolejnej kontynuacji filmu sprzed lat, w którym występowała. Mowa o "Wyborach" z 1999 roku, gdzie młodziutka Witherspoon wcieliła się w aspirującą do objęcia stanowiska przewodniczącej szkoły Tracy Flick.
Więcej ciekawych informacji ze świata filmów i seriali znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
Nowa odsłona filmu o Tracy Flick będzie tak samo, jak pierwsza część ekranizacją powieści Toma Perrotta. Ten nominowany do Oscara pisarz i scenarzysta wydał w czerwcu książkę pt. "Tracy Flick Can't Win", która przedstawia losy bohaterki w dojrzałym wieku. Teraz dorosła kobieta będzie walczyć o upragnioną posadę dyrektorki szkoły, w której dotychczas była asystentką obecnego dyrektora.
Opis najnowszej powieści Toma Perrotta brzmi następująco:
Kontemplując swoją przeszłość, Tracy staje się świadoma przeciwności, które pojawiły się na jej drodze w teraźniejszości. Czy naprawdę jest odpowiednią kandydatką na dyrektora szkoły? Czy ktoś spiskuje przeciwko niej? Dlaczego żona prezesa szkolnej rady tak bardzo stara się zostać jej przyjaciółką? I dlaczego Tracy nigdy nie może dostać tego, na co zasługuje?
Reese Witherspoon oprócz zagrania głównej roli w nadchodzącym filmie, będzie także jego producentką wykonawczą. Poza tym za kamerą stanie ten sam reżyser, co w "Wyborach", czyli Alexander Payne. Za realizację filmu odpowiada studio Paramount Pictures, a produkcja zadebiutuje na należącym do wytwórni serwisie streamingowym Paramount+. Dokładana data premiery produkcji nie jest jeszcze znana.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.