"Trzeba ich aresztować. Nein, nein. Trzeba spie****lać". Wreszcie polski film, na który czekamy

Tomasz Kot, Marcin Dorociński, Andrzej Seweryn i Wojciech Mecwaldowski po raz pierwszy wystąpili razem w jednym filmie i będzie można ich zobaczyć na dużym ekranie w produkcji "Niebezpieczni dżentelmeni". Wcielają się tu w doskonale znane postaci z okresu polskiego międzywojnia. Ich bohaterowie pewnego ranka budzą się po imprezie z potwornym kacem i trupem nieznajomego mężczyzny w domu.

Debiutujący reżyser Maciej Kawalski postanowił sprawdzić, co by się stało, gdyby Tadeusz Boy-Żeleński, Witkacy, Joseph Conrad i Bronisław Malinowski zabalowali razem zbyt intensywnie. Do tego dostajemy piętrową zagadkę kryminalną, zakręconą atmosferę Zakopanego i naprawdę doskonałą obsadę. Pierwszy zwiastun filmu wygląda bardziej niż obiecująco. Wystarczy powiedzieć, że film już został uhonorowany Nagrodą Publiczności na 38. Warszawskim Międzynarodowym Festiwalu Filmowym.

"Niebezpieczni dżentelmeni". Zapowiada się dla odmiany naprawdę dobry film

"Tadeusz Boy-Żeleński (T. Kot), Witkacy (M. Dorociński), Joseph Conrad (A. Seweryn) i Bronisław Malinowski (W. Mecwaldowski), cztery znakomitości zakopiańskiej bohemy, budzą się po mocno zakrapianej, całonocnej imprezie. Głowy pękają im od kaca, nikt nic nie pamięta, a sytuacji nie poprawiają znalezione na podłodze zwłoki nieznanego mężczyzny. Dodatkowo do drzwi domu dobijają się właśnie stróże prawa, a to dopiero początek kłopotów. Rozpoczyna się wyścig z czasem, w którym bohaterowie muszą uwolnić się nie tylko od podejrzeń, ale także od równie niebezpiecznych środowiskowych plotek i jak najszybciej wyjaśnić zagadkę tajemniczej śmierci" - zaczyna się opis fabuły, a tak wygląda zwiastun:

Zobacz wideo "Niebezpieczni dżentelmeni" od 20 stycznia w kinach

"Wkrótce za sprawą tych błyskotliwych i uwielbiających ryzyko dżentelmenów tętniące kulturalnym życiem Zakopane stanie się tłem wielkiej intrygi, w którą zamieszani będą gangsterzy, artyści i politycy, w tym Zofia Nałkowska czy Józef Piłsudski. Na drodze bohaterów stanie również Lenin we własnej osobie, który akurat zawitał do Poronina..." - czytamy dalej w zapowiedzi filmu, który wyprodukowali twórcy nominowanego do Oscara "Bożego Ciała" Leszek Bodzak i Aneta Hickinbotham razem z Agnieszkę Dziedzic ("Tarapaty").

Film do szerokiej dystrybucji kinowej wchodzi 20 stycznia 2023 roku, a pierwsi recenzenci nie szczędzą mu pochwał. "Trudno oprzeć się urokowi tego kina. Młoda Polska oczami Kawalskiego jest barwna, charyzmatyczna i poszukująca nowych form dla wyrażenia drzemiących w środku niepokojów" - zachwala Łukasz Bąk z Onetu, a Krzysztof Połaski z "Telemagazunu" zachwala, że to "to brawurowy debiut Macieja Kawalskiego, który polską historię przedstawia w krzywym zwierciadle. Trochę polskie 'Kac Vegas' z Witkacym w roli głównej, trochę kino w stylu wczesnego Machulskiego. Inteligentne, zabawne i pięknie absurdalne".

Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl 

"To zabawa w kino gatunkowe, retro, z ekspresyjnym aktorstwem, co podkreśla znakomita muzyka Łukasza Targosza, biorąca całość w gatunkowy cudzysłów" - dodaje Jacek Cieślak z "Rzeczpospolitej". Z kolei Piotr Kozłowski z Dziennik.pl krótko stwierdza, że produkcja "łączy w sobie magię kina i element szaleństwa". "Film Kawalskiego to dość rzadki przypadek, w którym wszystko się ze sobą zazębia i trudno potem sobie wyobrazić, że coś mogłoby być inaczej. Kryminalna opowieść ze wszystkimi jej zwrotami akcji jest ekscytująca, ale jeszcze bardziej ekscytująca, bo wplątane są w nią znane twarze, ich sposób zachowania, to, w jaki sposób kojarzy się ich na dźwięk nazwiska. Jedno napędza drugie, drugie napędza pierwsze – wszystko tutaj pasuje jak ulał" - analizuje Łukasz Kaliński z Quentin.pl.

W obsadzie, poza Tomaszem Kotem, Andrzejem Sewerynem, Marcinem Dorocińskim i Wojciechem Mecwaldowskim, znaleźli się: Michał Czernecki, Joanna Drozda, Wiktoria Gorodeckaja, Jacek Koman, Rafał Maćkowiak, Grzegorz Mielczarek, Marta Ojrzyńska, Modest Ruciński, Łukasz Simlat, Anna Smołowik, Sebastian Stankiewicz i Anna Terpiłowska.

Więcej o: