Anthony Hopkins przez wiele lat zmagał się z nadużywaniem alkoholu. Procentami walczył z melancholią, gniewem i niepokojem, jakie ogarniały go w młodości. Przestał pić 29 grudnia 1975 roku, gdy ocknął się w hotelu w Arizonie i nie miał pojęcia, jak się tam znalazł. – Uzależnienie od chaosu, uzależnienie od dramatu. Nigdy! Nigdy więcej nie chcę wracać do tamtego życia – przyznał aktor w 1998 roku. Alkoholizm i depresja były nieodłącznym elementem jego życia. Podobnie jak perypetie miłosne.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Trzy lata wcześniej rozwiódł się z pierwszą żoną. Petronella Barker i Anthony Hopkins poznali się w latach 60. Pobrali się 2 września 1966 roku w kościele w Stalisfield w Anglii. Aktor już wtedy był poważnie uzależniony od alkoholu. – Peta była moją żoną, tequila kochanką. Wypijałem butelkę dziennie – przyznał po latach w rozmowie z Deirdre MacDonald. Aktor tracił nad sobą kontrolę, reagował agresją, awanturował się, wpadał w szał. Uspokoił się na krótko w 1968 roku, po narodzinach pierwszego i jedynego dziecka Hopkinsa, córki, Abigail. W alkoholu szukał rozwiązania problemów osobistych, rodzinnych. Rozstanie było tylko kwestią czasu.
W 1969 roku Anthony Hopkins wracał ze Szkocji, w której kręcono zdjęcia do filmu "48 godzin". Przed lotem powrotnym aktor uczcił zakończenie prac. Spóźnił się na samolot i musiał wrócić następnego dnia. Wytwórnia Pinewood na lotnisko wysłała 22-letnią Jennifer Lynton, sekretarkę w dziale produkcji. Hopkins zawrzeszczał na Lynton. – Byłem przygnębiony z powodu fatalnej pogody i dlatego zwymyślałem tę dziewczynę – przyznał w programie dziennikarza Michaela Parkinsona. Tego samego dnia porzucił pierwszą żonę, Petronellę. W 2001 roku całkowicie zerwał kontakty z nią oraz córką. Rozwiedli się w 1972 roku. W tym czasie Hopkins mieszkał już z poznaną na lotnisku Jennifer Lynton.
Pobrali się w styczniu 1973 roku. – Tony przeżywał trudne chwile, a Jenni była jego kołem ratunkowym, opoką i najroztropniejszym doradcą – przyznał obecny na ślubie aktor Alan Dobie. – Zmierzałem ku katastrofie, zapijałem się na śmierć. Aż pojawiła się myśl, która brzmiała: Chcesz żyć, czy umrzeć? Powiedziałem sobie, że chcę żyć – wyznał po latach Hopkins. Jennifer wspierała męża w walce z alkoholizmem. Podobno żyli w otwartym związku. Po przeprowadzce do Kalifornii Hopkins regularnie zdradzał żonę, m.in. z Marthą Stewart. Jennifer przez lata nie komentowała wyskoków męża. Rozwiedli się w 2002 roku.
W 1998 roku w rozmowie z "The Guardian" przyznał, że wreszcie zaczyna mu się układać w życiu. – Nie czuję już tego okropnego niepokoju, jakbym był na niewłaściwej planecie, który odczuwałem od lat. Teraz czuję, że gdzieś należę – wyznał Hopkins. Swoją trzecią żonę Hopkins poznał w sklepie. Stella Arroyave pochodzi z Kolumbii. W Nowym Jorku otworzyła sklep z antykami. W 2001 roku zjawił się w nim Hopkins. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Para pobrała się w marcu 2003 roku. – Stella poznała mnie, kiedy od lat byłem zamknięty w sobie, chociaż nie zdawałem sobie z tego sprawy i myślałem, że jestem całkiem zadowolony ze swojego życia. Zmagałem się wtedy z depresją i nikomu nie ufałem – wyznał w wywiadzie dla "The Independent". Dla Stelli aktor schudł 34 kg. – Ma w sobie mnóstwo pozytywnej energii. Od niej nauczyłem się po prostu brać życie takim, jakie jest – wyznał w rozmowie z magazynem "Seven". Hopkins wciąż jest aktywny zawodowo. Jak sam dziś żartuje, pracuje po to, by spełniać zachcianki swojej żony.