Gdy Harry Melling po raz pierwszy wcielił się w rolę nieznośnego Dudleya Dursleya w filmie "Harry Potter i Kamień Filozoficzny", miał zaledwie 12 lat. Rola puszystego kuzyna tytułowego bohatera była jego aktorskim debiutem. Obecnie 33-letni aktor ma na swoim koncie wiele znakomitych ról w ciekawych produkcjach.
Harry Melling zasłynął dzięki drugoplanowej roli w serii filmów o przygodach młodego czarodzieja, Harry’ego Pottera. Postać, w którą się wcielał, nie zdobyła jednak serc widzów, bowiem jego bohater był nieustannie niezadowolony i niewdzięczny. Po ukazaniu się trzeciej produkcji ze słynnego cyklu, młody aktor otrzymał rolę w filmie "Friends and Crocodiles". Niestety przez długi czas łatka niesympatycznego Dudleya utrudniała mu rozwój w zawodzie. Dopiero zdobycie profesjonalnego wykształcenia otworzyło przed nim drzwi do kariery.
Pomimo młodego wieku, Melling ma bogatą filmografię, a w ostatnich latach jest szczególnie rozchwytywanym artystą. Aktor wystąpił w filmach t.j. "Zaginione miasto Z", "Ballada o Bousterze Scruggsie", "Czekając na barbarzyńców", czy "Diabeł wcielony". Melling ma również na swoim koncie dwie produkcje Netfliksa. W popularnym serialu "Gambit królowej" wcielił się w rolę Harry’ego Beltika. Natomiast pod koniec 2022 roku odbyła się premiera thrillera kryminalnego "Bielmo" w reżyserii Scotta Coopera, w którym Melling wcielił się w jedną z głównych ról.
Obecnie Harry Melling ma już 33 lata i przeszedł sporą metamorfozę. W wywiadzie dla magazynu "People" wyznał, że zawdzięcza ją zajęciom, w których brał udział jako student szkoły teatralnej. — Myślę, że zaczęło się to nieświadomie. Kiedy miałem 18 lat poszedłem do szkoły teatralnej i wtedy zacząłem chudnąć. Nie miałem wielkiego parcia, ale po prostu to się samo zadziało. Od tamtej pory grałem głównie w teatrze — powiedział Melling.
Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.