Telewizyjni widzowie z pewnością pamiętają aktora, który wykreował postać Łukasza Mostowiaka w serialu "M jak miłość". Franciszek Przybylski ma na swoim koncie kilka ciekawych ról, a niedawno pojawił się nawet w produkcji Netflixa.
Franciszek Przybylski zadebiutował w roli syna Marty Mostowiak w serialu "M jak miłość" mając zalewie 7 lat. Rolą zdobył serca widzów, a udział w telenoweli otworzył mu drzwi do kariery. Młody aktor wystąpił w kilku ciekawych produkcjach. Przybylski zagrał w filmach t.j. "Galerianki", "Inicjacja", "Facet (nie)potrzebny od zaraz" czy "Krępujące zdjęcia z rodzinnego albumu, czyli zniszczona wątroba i złamane serce".
Choć rola w serialu sprawiła, że Przybylski zaistniał w show-biznesie, to jednak cienie sławy spowodowały, że po 6 latach podjął decyzję o odejściu z "M jak miłość".
Niekoniecznie wszystkie moje wspomnienia z M-ką są pozytywne. Moi najbliżsi wiedzą, ile tak naprawdę kosztowała mnie cała ta przygoda. Bycie dzieciakiem, którego ok. dwa razy w tygodniu ogląda w tv przez kilka lat średnio 10 mln Polaków, to jest konkret. Wstydziłem i do dziś wciąż trochę wstydzę się tego serialu. Od pewnego momentu, granie w nim wydawało mi się być po prostu "siarą" m.in. dlatego zwiałem
— wyznał Przybylski w jednym z postów zamieszczonym w mediach społecznościowych.
Obecnie Franciszek Przybylski ma 29 lat i od czasu udziału w "M jak miłość" bardzo się zmienił. Pomimo negatywnych wspomnień związanych z popularną telenowelą, postanowił pozostać w branży filmowej. Po zdaniu matury podjął studia na Wydziale Operatorskim i Realizacji Telewizyjnej w łódzkiej filmówce. Po postach, jakie zamieszcza w mediach społecznościowych, można wywnioskować, że odnajduje się po drugiej stronie kamery.Franciszek Przybylski nie zrezygnował całkowicie z aktorstwa. Niedawno wystąpił w hicie Netfliksa, "Wielka Woda".
Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.