Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Finał amerykańskiej ligi NFL to nie tylko święto sportu, ale też ważny moment dla przemysłu filmowego. W przerwach meczu pokazywane są bowiem reklamy produktów oraz zapowiedzi najnowszych hitów kinowych. Jednym z trailerów, który wzbudził największe poruszenie, był zwiastun dziesiątej części "Szybkich i Wściekłych".
"Szybcy i Wściekli 10". Trailer filmu bije rekordy popularności
W ciągu trzech dni od opublikowania zwiastuna w serwisie YouTube zebrał on ponad 31 milionów wyświetleń. Ten wyniki nie powinien jednak nikogo dziwić. Seria "Szybcy i Wściekli" ma ogrom fanów w każdym zakątku świata, a każda kolejna część sagi zapewnia twórcom niewiarygodne zyski. Ostatni epizod cyklu zarobił 726,2 miliona dolarów.
Zwiastun nowej części zdradził kilka tajemnic. Dzięki niemu poznaliśmy nowego przeciwnika Doma i jego rodziny. W Dantego wciela się znany z "Gry o Tron" i "Aquaman" Jason Mamoa. Oprócz niego na ekranie zobaczymy takie gwiazdy jak John Cena, Alan Ritchson, Brie Larson, czy nawet Cardi B. Tak wiele znanych nazwisk musiało wpłynąć na budżet wymagany na stworzenie tego filmu. Jak podaje wiele źródeł, dziesiąty epizod cyklu miał kosztować twórców 340 milionów dolarów. Produkcja stała się przez to jednym z najdroższych dzieł w historii kina.
Dziesiąta część "Szybkich i Wściekłych". Kiedy premiera?
Premiera najnowszej odsłony cyklu nie jest tak odległa, jak mogłoby się to wydawać. Twórcy ogłosili w zwiastunie konkretną datę. Dziesiąta część sagi trafi do kin 17 maja tego roku. Do Polski film zawita dwa dni później.
