Informator z wytwórni donosi: Ruszyły prace nad nowym Harrym Potterem

"Warner Bros. właśnie sprawdza, jak przenieść na ekran sztukę 'Harry Potter i Przeklęte Dziecko'. Wytwórnia ma na to widoki, od kiedy stało się jasne, że tytuł cieszy się popularnością wśród publiczności" - donosi informator brytyjskiego "The Sun". Ba, ponoć ma powstać nie jeden, a dwa filmy. O ekranizacji przedstawienia plotki krążą od dawna, ale trudno określić, czy da się namówić do udziału w produkcji członków oryginalnej obsady.

"Harry Potter i Przeklęte Dziecko" to teatralna sztuka, która na scenę West Endu trafiła jeszcze w 2016 roku. Akcja przedstawienia osadzona została 19 lat po finale oryginalnej sagi i skupia się na najmłodszym synu Harry'ego Pottera, który jest już zbuntowanym nastolatkiem oraz uczniem Hogwartu. Albus Severus Potter ma napiętą relację z ojcem i męczy go życie w cieniu dokonań rodziców. Harry Potter na tym etapie życia jest już przepracowanym pracownikiem Ministerstwa Magii i martwi go narastający konflikt z synem.

Będzie nowy film z Harrym Potterem? Wytwórnia ponoć już pracuje nad projektem

Albus w międzyczasie zaprzyjaźnia się też ze Scorpiusem Malfoyem, synem Drakona. Oczywiście postanawia się też sprzeciwić ojcu i chce zmienić bieg historii. Jego decyzja uruchamia łańcuch wydarzeń, które mają bardzo groźne konsekwencje i stanowią poważne zagrożenie dla całego świata czarodziejów i nie tylko.

Więcej informacji ze świata znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

W sztuce poza przedstawicielami najmłodszego pokolenia pojawiają się bohaterowie oryginalnej sagi, czyli sam Harry Potter, Ron Wesley, Ginny Potter de domo Wesley, Hermiona Granger i Draco Malfoy. Sztuka od swojej premiery cieszy się uznaniem - widzowie i krytycy są pod wrażeniem rozmachu, z jakim została przygotowana. Pochwały zbierają m.in. starannie przygotowane scenografie i imponujące efekty specjalne, a także sama obsada. Warto przypomnieć, że pewne kontrowersje wywołał fakt, że w roli dorosłej Hermiony obsadzono czarną aktorkę. Sama Rowling komentowała, że nie widzi ku temu żadnych przeciwwskazań.

Nie brakuje oczywiście także krytycznych głosów: sceptyczni czytelnicy uważają, że fabuła jest wtórna i nie da się na jej podstawie stworzyć satysfakcjonującego scenariusza filmowego. Sama J.K. Rowling sztuki nie pisała, była raczej konsultantką i służyła informacjami o świecie przedstawionym. Przedstawienie powstało na podstawie opowiadania, które razem z nią wymyślili John Tiffany i Jack Thorne. To ten ostatni z nich jest autorem samej sztuki składającej się z dwóch części.

O ekranizacji tego mówi się niemal od czasu teatralnej premiery. "Pomysł został wstrzymany, bo było dużo pracy z serią 'Fantastyczne Zwierzęta'. Chwilowo postawiono tam granicę ze względu na niską wydajność, więc prace nad 'Przeklętym Dzieckiem' teraz ruszają pełną parą" - donosi informator brytyjskiego "The Sun".

"W tym momencie prace są na bardzo wczesnym etapie i trwają rozmowy o tym, jaki najlepiej obrać kierunek. Marzeniem jest, żeby do obsady wróciły główne gwiazdy, w tym Daniel Radcliffe, ale do tego jeszcze daleko. Każdy, kto pracuje przy świecie Harry'ego, chciałby powrotu Daniela, ale najpierw muszą naprawdę dobrze ułożyć plan działania: ile to dokładnie ma być filmów, jak rozpisać scenariusze i budżety. Producenci mają nadzieję, że uda się nakręcić dwa filmy" - relacjonuje "The Sun" informacje od wtajemniczonego świadka.

Zainteresowanie filmem wyraził jeszcze w 2021 roku reżyser Chris Columbus, który nakręcił dwie pierwsze części serii o Harrym Potterze. W wywiadzie z okazji 20-lecia sagi filmowiec powiedział:

Byłbym zachwycony, gdybym mógł wyreżyserować 'Przeklęte Dziecko'. To świetna sztuka, a dzieciaki są już w odpowiednim wieku, żeby zagrać te role. To taka moja mała fantazja.

Na tym etapie jednak trudno orzec, czy członkowie oryginalnej obsady będą chcieli wrócić do grania swoich bohaterów. Emma Watson i Daniel Radcliffe kontynuują swoje aktorskie kariery, ale Rupert Grint skupił się bardziej na życiu rodzinnym i prowadzeniu własnej działalności biznesowej. Sama Watson w wywiadach nie wykluczała powrotu, ale Daniel Radcliffe w rozmowie z "The New York Post" wyraził spore wątpliwości, czy ten pomysł mu odpowiada, bo dopiero teraz jest na etapie życia, w którym czuje, że udało mu się skutecznie rozliczyć z konsekwencjami udziału w tak dużej franczyzie. "Nigdy nie powiem nigdy... Obsada 'Gwiezdnych Wojen' wróciła po 30 - 40 latach. Dla mnie to tylko 10 więc w tej chwili nie jestem tym naprawdę zainteresowany" - opowiadał przy okazji 20. rocznicy premiery filmu "Harry Potter i Kamień Filozoficzny".

Od premiery ostatniej części filmów o Harrym Potterze minęło już ponad 12 lat, a sama wytwórnia Warner Bros. była w międzyczasie zajęta produkcją spinoffowej serii filmów osadzonych w tym samym uniwersum. "Fantastyczne Zwierzęta" rozgrywają się na początku XX wieku i przybliżają kulisy starcia magicznego świata z groźnym czarnoksiężnikiem Gellertem Grindelwaldem (Johnny Depp / Mads Mikklesen). Przeciwstawia mu się protegowany Albusa Dumbeldore'a (Jude Law), Newt Skammander (nagrodzony Oscarem Eddie Redmayne) - czytelnikom powieści Rowling znany jako autor podręcznika do opieki nad magicznymi zwierzętami. Seria ma już trzy części, a najnowsza z nich, "Tajemnice Dumbeldore'a", przyniosła zyski w wysokości 407 mln dolarów przy budżecie wynoszącym 200 mln.