Aktor "The Walking Dead" zmarł w wieku 28 lat. Przyjaciele zdradzili nowe fakty o jego niespodziewanej śmierci

Jansen Panettiere zmarł niespodziewanie w wieku zaledwie 28 lat. Przyczyny i okoliczności śmierci aktora są owiane tajemnicą. Z policyjnego raportu wynika, że tuż przed tragedią umówił się z przyjaciółmi, to oni znaleźli jego ciało.

Kilka dni temu świat obiegła smutna informacja o śmierci Jansena Panettiere'a. Aktor był bratem innej gwiazdy kina - Hayden Panettiere, która zagrała w produkcjach takich jak: "Nashville", "Heroes" czy "List w butelce".

Jansen Panettiere nie żyje. Podano nowe okoliczności śmierci aktora

O śmierci 28-letniego aktora poinformowała Kasey Kitchen, agentka jego siostry. W oświadczeniu nie podano przyczyny ani okoliczności niespodziewanej śmierci. Jednak poznaliśmy nowe fakty związane z tragedią.

Portal Page Six opublikował treść policyjnego raportu. Czytamy w nim, że 28-latek przed śmiercią umówił się na spotkanie z przyjaciółmi, na które nie dotarł. Znajomi zaniepokojeni jego nieobecnością oraz brakiem odpowiedzi na telefony pojechali do jego domu.

Aktor został znaleziony przez bliskich na krześle, podobno był już nieprzytomny i nie dawał oznak życia. Przyjaciele 28-latka natychmiast wezwali karetkę, a potem zaczęli reanimację, niestety bezskutecznie.

Jansen Panettiere. Kim był 28-letni aktor?

Jansen Panettiere urodził się 25 września 1994 roku w Palisades w Nowym Jorku w artystycznej rodzinie. Kariery w aktorstwie próbowała nie tylko jego siostra, ale również mama. Chłopak zagrał w produkcjach takich jak: "Blie's Clues", "The Walking Dead", "Even Stevens" oraz "Tygrysi rejs". Podkładał również głos postaciom w "Epoce lodowcowej 2" i "Zebrze z klasą".

Więcej o: