John Travolta ze łzami w oczach nawiązał do Olivii Newton-John. "Na zawsze pozostaniemy oddani"

Jak co roku, podczas gali wręczenia Oscarów upamiętniono tych artystów, którzy odeszli w minionych miesiącach. Na scenie pojawił się John Travolta, który wygłosił krótkie, lecz wzruszające przemówienie, wspominając m.in. swoją serdeczną przyjaciółkę, Olivię Newton-John.

Podczas 95. gali wręczenia Oscarów nie brakowało chwil wzruszenia. Jednym z najbardziej emocjonujących momentów było przemówienie Johna Travolty, który zapowiedział sekcję "In Memoriam". Aktor złożył hołd wszystkim ludziom kina, którzy odeszli w ostatnich miesiącach i zapowiedział występ Lenny’ego Kravitza.

Zobacz wideo John Travolta i Olivia Newton-John znów jako Danny i Sandy

Gala Oscarów 2023. John Travolta poprowadził sekcję "In Memoriam". Złożył hołd Olivii Newton-John

John Travolta pojawił się na scenie podczas tegorocznej gali wręczenia Oscarów, by zapowiedzieć sekcję "In Memoriam" poświęconą tym artystom, którzy odeszli w ostatnich dwunastu miesiącach. Wśród wspominanych ludzi kina była m.in Olivia Newton-John, której aktor partnerował w kultowym musicalu "Grease" w 1978 roku. Choć podczas przemówienia nie wymówił wprost nazwiska przyjaciółki, to w swojej wypowiedzi wyraźnie nawiązał do kwestii, którą gwiazda wypowiedziała we wspomnianym filmie. — W tej branży mamy rzadki luksus robienia tego, co kochamy w życiu, a czasem robienia tego z ludźmi, których pokochaliśmy — zaczął aktor wyraźnie przejęty. — Uczcijmy pamięcią tych, których straciliśmy, a którzy poświęcili swoje życie rzemiosłu zarówno przed, jak i za kamerą. Każdy z nich pozostawił wyjątkowy i niezatarty ślad — dodał Travolta.

 

'Nawalny' najlepszym pełnometrażowym filmem dokumentalnym Oscary 2023. Wzruszające przemówienie żony Aleksieja Nawalnego

Wzruszająca przemowa Johna Travolty podczas Oscarów 2023. Aktor nie krył wzruszenia

Podczas przemówienia aktor był wyraźnie wzruszony. Łzy mimowolnie cisnęły mu się do oczu, a jego głos z każdą wypowiadaną kwestią załamywał się coraz bardziej. Po ostatnich słowach, Travolta dał upust swoim emocjom. — Dotknęli naszych serc, sprawili, że się uśmiechnęliśmy i zostali naszymi drogimi przyjaciółmi, którym na zawsze pozostaniemy beznadziejnie oddani — skwitował przejęty.

Po tych słowach na scenie pojawił się Lenny Kravitz, który wykonał utwór "Calling All Angeles". W trakcie występu wokalisty w tle pojawiały się zdjęcia artystów, którzy zmarli w minionych miesiącach.

Michelle Yeoh Michelle Yeoh otrzymała Oscara. "Tak tworzy się historia"

Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Więcej o: