Od robotnika w fabryce po gwiazdę światowego formatu. Życie Bruce'a Willisa było pełne niespodzianek

Role w takich hitach jak "Pulp Ficiton" czy "Szklana Pułapka" sprawiły, że stał się gwiazdą światowego formatu. Przez chorobę został zmuszony zakończyć karierę. Bruce Willis 19 marca 2023 roku kończy 68 lat.

Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że aktor urodził się w Niemczech - 19 marca 1955 roku. Rodzice Bruce'a Willisa nie mogli spodziewać się, że ich syn stanie się jednym z najpopularniejszych aktorów w Hollywood. Obecnie 68-latek nie może kontynuować swojej kariery ze względu na chorobę. 

Zobacz wideo Najważniejsze role Bruce'a Willisa. Przypominamy najlepsze filmy aktora [Popkultura Extra]

Przeprowadzka do Nowego Jorku zmieniła jego życie. Początkowo dorabiał w fabryce

Jego ojciec był amerykańskim żołnierzem i pracownikiem bazy wojskowej w Strasburgu. Gdy Bruce miał dwa latka, przeprowadził się wraz z rodziną do Stanów Zjednoczonych. W młodzieńczych latach słynął z żartów, przez które nieraz wpadał w kłopoty. Według popularnej plotki aktor założył się kiedyś o dolara, że przebiegnie przez pół miasta... kompletnie nago. Nastoletnie wygłupy musiały się kiedyś jednak skończyć. Po ukończeniu szkoły średniej zatrudnił się w fabryce, jednak wypadek jednego z kolegów po fachu nakłonił go do podjęcia studiów.

Willis w 1975 roku dostał się na wydział aktorski, z którego został "wylany" miesiąc przed obroną tytułu. Wszystko zmieniła przeprowadzka do Nowego Jorku. Przez krótki czas dorabiał jako muzyk i barman, poznając coraz więcej osób związanych ze sztuką i filmem. Młody artysta zadebiutował na Broadwayu w sztuce "Heaven and Earth" dwa lata później.

Jego pierwszą filmową rolą był angaż w dreszczowcu "Pierwszy śmiertelny grzech". Prawdziwy rozgłos dał mu udział w serialu "Na wariackich papierach", transmitowany od 1985 do 1989 roku. Na hit z aktorem w roli głównej nie trzeba było długo czekać. Już w 1988 roku do kin trafił ponadczasowy klasyk "Szklana Pułapka".

 

Początkowo gwiazdorowi przypięto etykietkę aktora, który nadaje się wyłącznie do filmów akcji. Ten jednak nie chciał dać się zaszufladkować. Z tego powodu coraz częściej brał udział w dramatach. Później jego związek z Demi Moore sprawił, że stał się też głośnym tematem magazynów plotkarskich. 

Gwiazdorski związek i głośny rozwód. Dziś Demi Moore i Bruce Willis są dobrymi przyjaciółmi

Demi Moore i Bruce Willis byli małżeństwem przez 13 lat. W tym czasie para doczekała się trzech córek. Informacja o ich rozwodzie wstrząsnęła fanami. Jednak Moore i Willis mimo rozstania, do dziś utrzymują bardzo życzliwe relacje.

Później z młodszą o 24 lata modelką Emmą Heming. Dla Bruce'a była to miłość od pierwszego wejrzenia. - Mówiłem sobie "jestem sam, ale nie jestem samotny", potem zacząłem kręcić się w pobliżu Emmy i moje życie każdego dnia stawało się szczęśliwsze - przyznał w jednym z wywiadów. Para pobrała się w 2009 roku i doczekała się dwóch córek.

 

Niestety w ostatnich latach Bruce Willis mocno podupadł na zdrowiu. Jak podała jego rodzina, aktor choruje na demencję, która przerodziła się w afazję. Z tego powodu musiał zakończyć karierę. - Niestety problemy z komunikacją to tylko jeden z objawów choroby, z którą zmaga się Bruce. Chociaż jest to bolesne, ulgą jest wreszcie postawienie jasnej diagnozy - zakomunikowała rodzina gwiazdora. 

Więcej o: