Film "Sanktuarium" (ang. "The Unholy") powstał na podstawie powieści "Święte miejsce" Jamesa Herberta. Opowiada o głuchoniemej dziewczynie, która nagle odzyskuje słuch i mowę i potrafi uzdrawiać chorych po tym, jak nawiedza ją Matka Boża. Zewsząd zjeżdżają się ciekawscy, chcąc być świadkami jej cudów.
Więcej ciekawych artykułów ze świata filmów i seriali znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
Do miasteczka przyjeżdża zniesławiony dziennikarz (Jeffrey Dean Morgan), aby napisać o tym reportaż, licząc na odbudowanie kariery. Chce w nim opowiedzieć, czy to faktycznie Matka Boska rękami dziewzyny dokonuje cudów. Gdy nagle zaczynają dziać się przerażające rzeczy, zastanawia się, czy nie stoją za tym jakieś mroczne siły.
Film w sieci zebrał słabe recenzje. Wielu ludzi uważa, że ma niewykorzystany potencjał, a najciekawszy wątek filmu nie został pokierowany w odpowiedni sposób. Mówi się też o tym, że twórcy bali się podjąć całkowicie tematyki rzuconej na początku filmu, co czyni z "Sanktuarium" przeciętny horror.
To nie przeszkodziło jednak cenzorom z kilku katolickich krajów Ameryki Południowej, którzy nie dopuścili tytułu do dystrybucji kinowej. Film nie jest też tamże dostępny na Netfliksie. Obecnie mogą go oglądać jedynie widzowie z Europy.
"Sanktuarium" - zwiastun
Nie musi się tak stać, ponieważ "Sanktuarium" nie jest produkcją oryginalną Netfliksa, a streamingowy gigant nabył do niego prawa na zasadzie umowy licencyjnej. Jednakże produkcja bije w naszym kraju teraz rekordy popularności. W Top 10 najchętniej oglądanych filmów w naszym kraju znalazł się na drugim miejscu, zaraz po "Johnnym".
Film miał strasznego pecha, jeśli chodzi o oglądalność w kinie, ponieważ był w Polsce wyświetlany w lipcu 2021 roku, kiedy kina dopiero ponownie ruszyło po pandemicznych restrykcjach. To nie zapewniło mu rekordowej frekwencji, jaką mógł się pochwalić film o podobnej tematyce "Egzorcyzmy siostry Ann" podczas ubiegłorocznego Święta Kina, ale w erze serwisów streamingowych ma szansę zyskać drugie życie.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.