Użytkownicy Reddita zostali ofiarami przekrętu i planowali porwanie. Nakręcą o nich film

Reżyser Cutter Hodierne pracuje nad filmem "Cold Wallet", którego scenariusz zainspirowany został prawdziwymi wydarzeniami. Historia ma opowiedzieć o grupie użytkowników Reddita, którzy zostali wciągnięci w piramidę finansową w przekręcie z kryptowalutami. W ramach zemsty zaplanowali porwanie "influenscera finansowego", który ich oszukał.

W 2022 roku upadła giełda kryptowalut FTX i jak się szacuje około milion osób i różnych inwestorów straciło swoje środki - długi wyceniono na 3,1 mld dolarów. Przy okazji na jaw wyszły różne sekrety FTX, takie jak to, że przenoszono środki klientów bez ich woli i gody z giełdy FTX do funduszu Alameda Research. Założyciel Sam Bankman-Fried poza tym spekulował tzw. tokenami emitowany przez FTX, a wszystko miało charakter piramidy finansowej. Film Cuttera Hodierne'a ma skupić się na grupie użytkowników Reddita, którzy w toku tego gigantycznego skandalu stracili wszystkie pieniądze w efekcie tego przekrętu.

Zobacz wideo Murray Bartlett zachwyca rolami w "The Last of Us", "Witamy w Chippendales" i "Białym Lotosie" [MUSIMY O TYM POGADAĆ]

Użytkownicy Reddita planowali porwanie influencera. Powstanie o tym film

Scenariusz do "Cold Wallet" napisał John Hibey, z którym reżyser wcześniej stworzył szeroko doceniany film "Połów bez sieci". Tym razem skupią się na czwórce bohaterów - to użytkownicy Reddita, którzy zainwestowali na FTX. Kiedy giełda padła, dowiedzieli się, że zostali na lodzie i stracili wszystko, co mieli. W ramach odwetu za swoje straty zaplanowali porwanie "finansowego influencera", który przekonał ich do zainwestowania w kryptowaluty i tym samym wciągnął w piramidę finansową.

W rolach głównych wystąpią Raúl Castillo (znany m.in. z"The Inspection"), Tony Cavalero (wystąpił np. w komediowym serialu HBO "The Righteous Gemstones"), Melonie Diaz (ją można zobaczyć w "The First Purge") i Josh Brener (widzowie mogą go kojarzyć z "Silicon Valley"). Pierwszy z aktorów podkreśla, że nie może odpowiednio wyrazić tego, jak bardzo się cieszy, że będzie pracować z Cutterem przy jego nowym filmie. Castillo w rozmowie z "Deadline" podkreślił, że jest wielkim wielbicielem filmu "Połów bez sieci" i ma przeczucie, że reżyser tym razem wymyślił coś nowego i odkrywczego. - On i producenci zebrali niesamowitą ekipę doskonale dobraną obsadę. Jestem dumny, że będę dzielić ekran z każdą z tych osób - powiedział aktor.

 
Więcej o: