Na planie serialu "Chłopi" poznała przyszłego męża. Gdy wyznała mu miłość, dostał zawału

Krystyna Królówna dała się poznać rolą Hanki Borynowej w ekranizacji "Chłopów" Władysława Reymonta. Na planie serialu poznała swojego przyszłego męża, którego porzuciła dla młodszego o 13 lat mężczyzny. Aktorka przez lata pilnie strzegła swojej prywatności.

W 1962 roku ukończyła krakowską Państwową Wyższą Szkołę Teatralną. Rok później zadebiutowała na scenie teatralnej. Występowała w Teatrze Polskim w Bielsku-Białej, Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie. Przez ponad 20 lat była aktorką Teatru Polskiego w Warszawie. W 1972 roku dzięki roli Hanki Borynowej w "Chłopach" w reżyserii Jana Rybkowskiego dała się poznać szerokiej publiczności. To na planie serialu, który można obejrzeć na platformie TVP VOD, poznała swojego męża, Augusta Kowalczyka.

Więcej podobnych historii przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo L.U.C. kontra Reymont. Artysta opowiada o muzyce do adaptacji "Chłopów"

Przyszłego męża poznała dzięki "Chłopom". Gdy wyznała mu miłość, dostał zawału

Kowalczyk w ekranizacji powieści Władysława Reymonta odgrywał rolę wójta. To tam poznał Królównę. Z początku połączyła ich przyjaźń. – Najpierw mnie interesowała tylko jako aktorka. To było takie stopniowe wchodzenie w związek. Uznanie dla jej aktorstwa, potem fascynacja aktorstwem, potem to już był chyba flirt, aż w końcu uczucie – wspominał aktor w rozmowie z "Dziennikiem Polskim". Gdy Królówna przyznała, że zaczyna coś do niego czuć, Kowalczyk dostał zawału. – Coś mnie zakuło, zabolało. Zadzwoniłem do teatru, przysłali samochód, zawieźli do szpitala i okazało się, że to zawał – dodał. Pobrali się i przez 10 lat uchodzili za szczęśliwą parę. Małżeństwo rozpadło się, gdy Królówna poznała innego mężczyznę.

Krystyna Królówna męża zostawiła dla młodszego. Wyjątkowo strzegła swojej prywatności

– Zapytałem ją tylko w spokojnej rozmowie, czy to jest romans, czy miłość. Powiedziała, że miłość. Odeszła – wspominał Kowalczyk. Nowy wybranek aktorki był od niej młodszy o 13 lat. Krystyna Królówna wyjątkowo strzegła jednak swojej prywatności. W wywiadach nie opowiadała ani o nowym związku, ani o małżeństwie z Augustem Kowalczykiem. Mówiła tylko, że nowy partner jest "miłością jej życia".

W 1988 roku Krystyna Królówna odegrała swoją ostatnią rolę - w filmie "Generał Berling" wystąpiła w roli Jadwigi Broniewskiej. Przez lata pracowała w dubbingu. Podkładała głos m.in. pani Bulwie w "Toy Story 2", pojawiła się też w animowanych serialach "Flintstonowie", "Smerfy" czy "Spider-Man". Pod koniec lat 80. zaczęła działać w polityce. Była członkinią Rady Narodowej Warszawy, w latach 1998-2002 zasiadała w radzie gminy Wilanów. Niewiele było wiadomo o jej życiu prywatnym. Krystyna Królówna zmarła 6 lipca 2022 roku. Miała 82 lata.

Więcej o: