Każda edycja MET Gali nawiązuje do konkretnego nazwiska lub wydarzenia związanego z branżą modową. W tym roku postanowiono uczcić zmarłego w 2019 roku projektanta Karla Lagerfelda, który przez wiele lat był związany z francuskim domem mody Chanel. Dlatego już przed imprezą krążyły plotki, że zapewne któryś z gości wystąpi na czerwonym dywanie w stylizacji nawiązującej do Choupette – ukochanej kotki artysty.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
Na ten pomysł zdobyło się trzech gości imprezy, ale to Jared Leto podbił serca internautów. Aktor i muzyk od lat jest znany z nieszablonowych strojów, w których uczestniczy na MET Gali, ale zdaje się, że tegoroczny kostium może pobić wszystko, co artysta pokazał do tej pory. Gdy pojawił się w stroju ogromnego futrzaka, fotoreporterzy nie mogli odwrócić od niego wzroku. Zwłaszcza w momencie, kiedy Leto ujawnił się i ściągnąć gigantyczną kocią głowę.
Furorę zrobiła również amerykańska wokalistka Doja Cat, która także zaprezentowała się w stylizacji nawiązującej do znanej kotki. Artystka pokazała się w cekinowej sukni od Oscara de la Renty z kapturem, na której naszyto kocie uszy. Stylizacji szyku dodawał diamentowy łańcuszek na jej czole, a także nadający koci wygląd makijaż. Do kotki znanego projektanta nawiązał także Lil Nas X, który na czerwonym dywanie pojawił się jedynie w srebrnych stringach od Diora. Miał na sobie także liczne dodatki, w tym biżuteryjną maskę z wąsami, dzięki której możemy domyślić się, że raper chciał w ten sposób nawiązać do kotki.
Choupette to kotka rasy birmańskiej, z którą Lagerfeld związał się zupełnie przez przypadek. Wcześniej należała do francuskiego modela Baptiste'a Giabiconiego, z którym Lagerfeld pozostawał w bliskich relacjach. Pewnego dnia Francuz poprosił projektanta o tygodniową opiekę nad kotką, która pozostała już z modowym guru na zawsze. Byli ze sobą nierozłączni oraz mieli taki sam temperament. Kotka ma także swoje konto na Instagramie, na którym możemy podziwiać jej wystawne życie. Znana jest z tego, że latała prywatnym samolotem oraz jada z półmisków od Goyarda. Kotka nadal żyje i prowadzi wygodne życie w Paryżu.
To nie pierwszy raz, kiedy Jared Leto przykuł oczy całego świata, dzięki swojej stylizacji na MET Gali. W 2019 roku wokalista 30 Seconds To Mars postanowił zabrać ze sobą nietypowego towarzysza. Wystąpił wówczas w ekstrawaganckiej czerwonej sukience, a w ręce trzymał... własną głowę. Podobne zainteresowanie wzbudził w zeszłym roku, gdy na "modowe Oscary" przyprowadził mężczyznę wystylizowanego na jego brata bliźniaka.