"Szybcy i wściekli 10" to jednak jeszcze nie koniec! Zaskoczenie w scenie po napisach końcowych

"Szybcy i wściekli 10" oraz część jedenasta miały być dwuczęściowym finałem cyklu, Vin Diesel wygadał się jednak, że to jeszcze nie koniec. W dodatku w następnej części możemy szykować się na duży powrót, którego chyba nikt się nie spodziewał. Zapowiada go scena po napisach.

Szybcy i wściekli po raz pierwszy pojawili się w kinach w 2001 roku. Dziesiąta część w połączeniu z jedenastą miały zakończyć tę przygodę. Podczas uroczystej premiery filmu "Szybcy i wściekli", która odbyła się w Rzymie, Vin Diesel powiedział jednak:

Kiedy przystępowaliśmy do realizacji tego filmu, studio zapytało nas, czy nie dałoby się opowiedzieć tej historii w dwóch częściach. A gdy szefowie wytwórni zobaczyli pierwszą część, zapytali, czy nie dałoby się zrobić z finału trylogii.
Zobacz wideo "Szybcy i wściekli 10" [ZWIASTUN]

Finał serii Szybcy i wściekli będzie trylogią. Po filmie "Szybcy i wściekli" jeszcze dwa, nie jeden

Michelle Rodriguez dodała: "Każda historia ma trzy akty". Wtedy dziennikarka Nan Perez z "Fandango" spytała wprost: "Chwileczkę, czy właśnie potwierdziliście, że dostaniemy trzeci film?" Zmieszany Diesel skomentował: "Przez ciebie będę miał kłopoty" i szybko oddalił się z koleżanką z planu sprzed mikrofonu.

W najnowszej odsłonie pojawią się zarówno ci, którzy występują w cyklu od pierwszej części (jak Vin Diesel, Michelle Rodriguez czy Jordana Brester, jak i ci, którzy dołączyli w kolejnych albo pojawiają się w ogóle po raz pierwszy. Na ekranie zobaczymy m.in.: Charlize Theron, Helen Mirren, Ritę Moreno, Jasona Momoę, Brie Larson, Alana Ritchsona, Jasona Stathama czy Johna Cenę. Za reżyserię odpowiada Louis Leterrier, a scenariusz to wspólne dzieło Justina Lina i Dana Mazeau. Zdjęcia powstały m.in. w  Lizbonie (Portugalia), Rzymie (Włochy) oraz Londynie (Wielka Brytania).

Tego chyba nikt się nie spodziewał

W polskich kinach "Szybcy i wściekli" pojawią się 19 maja. Widzowie niech nie wychodzą z sal tuż na początku napisów końcowych, jeśli chcą zobaczyć naprawdę dużą niespodziankę. Uwaga, spoilery!

The Wrap donosi, że w napisach końcowych została zamieszczona scena, w której pojawi się Dwayne Johnson. To zaskakujące wieści, biorąc pod uwagę, że The Rock mówił wyraźnie, iż nie zamierza więcej grać w "Szybkich i wściekłych". W 2021 roku mówił w rozmowie z CNN, komentując publiczne próby namawiania go do powrotu przez Vina Diesela: Powiedziałem [Dieselowi - red.] bezpośrednio, że nie wrócę do franczyzy. Byłem stanowczy, ale serdeczny, i powiedziałem, że zawsze będę wspierał obsadę i zawsze kibicowałem sukcesowi serii, ale nie ma szans, żebym wrócił. Ostatni publiczny post Vin był przykładem jego manipulacji. Nie podobało mi się, że w poście wspomniał swoje dzieci, a także śmierć Paula Walkera. Zostaw ich w spokoju. Rozmawialiśmy o tym kilka miesięcy temu i doszliśmy do porozumienia".

Więcej o: