Gdy Jack i Rose są już oboje pewni swojego uczucia, spotykają się w zaciszu pokładowej szalupy, a dziewczyna prosi swojego kochanka, aby naszkicował ją "jak jedną ze swoich francuskich dziewczyn". Wcielająca się w jej postać Kate Winslet pojawia się przed Leonardem DiCaprio w pełnej krasie, a na szyi ma jedynie zawieszony naszyjnik Serce Oceanu. Jednak okazuje się, że w jednej z najbardziej kutowych scen filmu nie występuje DiCaprio. Osobą szkicującą nagą aktorkę jest reżyser filmu James Cameron.
Więcej ciekawych artykułów ze świata filmów i seriali znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
To reżyser stworzył małe dzieło na planie wielkiego dzieła
Kate Winslet wspomniała o tym w jednym z wywiadów, którego udzieliła Stephenowi Colbertowi w 2017 roku z okazji 20-lecia powstania "Titanica". "Nie, Jim Cameron faktycznie to narysował. Może do tej pory nawet nikt nie zdawał sobie z tego sprawy. Jim Cameron narysował to i faktycznie mnie naszkicował". Później aktorka dodała, że podczas pracy nad rysunkiem nie była naga, miała na sobie kostium kąpielowy.
Wszyscy fani reżysera wiedzą, że jest uwielbia rysować. W 2021 roku wydał książkę "Tech Noir: The Art of James Cameron", w której umieścił wiele swoich rysunków. Jest to prawdziwe archiwum jego dzieł, ponieważ można tam znaleźć zarówno szkice z młodości, jak i grafiki koncepcyjne, które stworzył dla swoich filmów, jak "Terminator".
Ta scena w życiu Kate Winslet wciąż odbija się czkawką
Kate Winslet w wywiadach często wspominała, że bardzo często jest pytana o tę scenę, co jest dla niej uporczywe. W wywiadzie z 2014 roku dla brytyjskiego portalu Yahoo! Movies wyznała, że jednak najbardziej irytujące są dla niej prośby fanów, którzy proszą o złożenie autografu na jej nagiej fotografii z "Titanica":
Nie podpisuję tego. Czuję się bardzo niekomfortowo. Dlaczego miałabym to robić? (...) Ludzie często proszą mnie o podpisanie tego zdjęcia, a właściwie jest to zdjęcie, które ktoś zrobił z kadru z filmu. Później zapewne jest ono przekazywane dalej. Zawsze sobie myślałam: »Nie, nie chciałam, żeby to było zdjęcie, które będę oglądać 16, 17 lat później« – powiedziała Kate Winslet.
Aktorka w grudniu ubiegłego roku w programie "The Graham Norton Show", że nawet jej córka doświadczyła nieprzyjemności w szkole z powodu tej słynnej sceny. Okazuje się, że jej kolega z klasy postanowił ją zawstydzić. "Moja córka przeżyła to w szkole. To było dość dziwne. Powiedziała, że ktoś podszedł do niej, zorientowawszy się po czterech latach bycia razem w szkole, że jestem jej matką. I powiedział do niej: »O mój Boże, widziałem cycki twojej mamy!« – mówiła Winslet.
