Autorem scenariusza i reżyserem "Wróbla" jest Tomasz Gąssowski, a jego film planowo do kin ma trafić w 2024 roku. Filmowiec po docenionym m.in. na Warszawskim Festiwalu Filmowym, Ogólnopolskim Festiwalu Sztuki Filmowej "Prowincjonalia" czy Lubuskim Lecie Filmowym "Barażu" ponownie spotkał się na planie z Jackiem Borusińskim. Ich współpraca okazała się dla obu bardzo owocna - współtwórca Mumio za główną rolę w tym krótkometrażowej produkcji otrzymał w 2017 roku Nagrodę im. Jana Machulskiego w kategorii najlepszy aktor. Teraz będzie miał szansę się popisać jeszcze bardziej.
- Remek Wróbel to listonosz i zapalony piłkarz amatorskiej drużyny. Dobiega czterdziestki, wiedzie życie kawalera. Z pasją studiuje encyklopedię, ćwicząc swoją nadzwyczajną pamięć. Poza obrotnym, prowadzącym szemrane interesy, kolegą Pedrem nie ma na świecie nikogo bliskiego. I dobrze mu z tym. Pewnego dnia wszystko się zmienia – jego poukładane życie wywraca się do góry nogami, do tego niespodziewanie pojawiają się w nim Dziadek, którego do tej pory nie znał i nowa, wygadana sąsiadka Marzenka. Remek będzie musiał się nauczyć, jak zrobić lemoniadę, gdy życie daje ci cytryny - czytamy w streszczeniu fabuły, którą wymyślił Tomasz Gąssowski.
Filmowiec jest niewątpliwie człowiek bardzo wszechstronnym - poza reżyserią i pisaniem scenariuszy zajmuje się też z doskonałym skutkiem komponowaniem muzyki filmowej. Za muzykę do "Imagine" Andrzeja Jakimowskiego otrzymał MocArta RMF Classic za najlepszą muzykę filmową w roku 2013. Gąssowski debiutował w krótkim metrażu. Jego "Baraż" został doceniony licznymi nagrodami, m.in. na Warszawskim Festiwalu Filmowym, Ogólnopolskim Festiwalu Sztuki Filmowej "Prowincjonalia", Lubuskim Lecie Filmowym, Międzynarodowym Festiwalu Filmu i Muzyki "Transatlantyk". W uzasadnieniach werdyktów jury często powtarzało się zdanie: "Za opowiadanie w prosty sposób o ważnych sprawach".
"Wróbel" to także jego autorski pomysł i stawia tutaj na subtelne aktorstwo, nienachalną muzykę i "czujna" na dokumentalne zdarzenia kamerę. Nie bez powodu zaprosił ponownie do współpracy Borusińskiego, który za rolę w "Barażu" dostał już nagrodę Machulskiego. Przypomnijmy - to współtwórca Mumio. Zespół działa na polskiej scenie teatralnej i kabaretowej już prawie 30 lat. Legendarne już spektakle grupy to uczta dla miłośników subtelnego, abstrakcyjnego humoru.
We "Wróblu" poza Jackiem Borusińskim zagrają także: Julia Chętnicka (która u boku Andrzeja Seweryna zachwyciła w "Królowej" od Netfliksa), Krzysztof Stroiński, Piotr Rogucki, Bartłomiej Kotschedoff, Maria Maj, Agnieszka Matysiak. W drugim planie pojawią się m.in. Iwo Zaniewski, Stefan Szczepłek, Wojciech Fiedorczuk, Krzysztof Herdzin, Radek Majewski. Zdjęcia kręcił Wojciech Staroń, który od lat współpracuje z Krzysztofem Krauze i Joanną Kos-Krauze. To on stał za kamerą na planie takich filmów jak "Papusza" (z Krzysztofem Ptakiem), "Plac Zbawiciela" czy "Ptaki śpiewają w Kigali". Jest również reżyserem autorskiego, wyjątkowego filmu dokumentalnego "Bracia". Za swoją pracę w Polsce i na świecie otrzymał wiele nagród, w tym Srebrnego Niedźwiedzia na festiwalu w Berlinie w 2011 roku. "