Tom Holland robi przerwę od aktorstwa. Wszystko przez pracę na planie "W tłumie"

Tom Holland jest jednym z najbardziej zapracowanych młodych aktorów. Najbardziej jest znany z roli Petera Parkera / Spider-Mana w filmach należących do filmowego uniwersum Marvela. W ostatnim czasie zagrał w najnowszym serialu Apple TV+ pt. "W tłumie" i okazało się, że praca nad tym projektem tak go wymęczyła, że postanowił sobie teraz "małą" przerwę od grania.

Praca na planie "W tłumie" okazała się niezwykle trudna dla młodego aktora. Niedość, że Holland wcielił się w serialu w jedną z głównych postaci, to spróbował również sił jako producent. 27-latek zapewne jest zadowolony z efektów swojej pracy, ale odczuwa teraz tak duże zmęczenie, że postanowił zrobić sobie teraz rok przerwy od pracy na planie zdjęciowym. 

Więcej ciekawych informacji ze świata filmów i seriali znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>

Zobacz wideo Co nowego w Popkulturze?

Tom Holland robi sobie przerwę. Ma nadzieję, że praca nad serialem była tego warta

W jednym z ostatnich wywiadów dla "The Hollywood Reporter" wyznał, że było to dla niego całkowicie nowe doświadczenie i wywarło to wielki wpływ na jego ogólne samopoczucie. "To był bez wątpienia trudny okres. Eksplorowaliśmy pewne emocje, których nigdy wcześniej nie doświadczyłem, a rola producenta i związane z nią wymagania radzenia sobie z codziennymi wyzwaniami na planie filmowym, tylko wzmocniły poziom odczuwanej presji. […] Ten serial mnie złamał. […] Biorę teraz rok przerwy i wynika to z tego, jak trudna była realizacja tego serialu" – wyznał Tom Holland.

Jednakże wszyscy fani produkcji o "Spider-Manie" mogą spać spokojnie, ponieważ przerwa Hollanda od grania nie wpłynie na dalsze produkcje o Peterze Parkerze. Chociaż prace nad scenariuszem zostały przerwane ze względu na trwający obecnie strajk, ale producentka z ramienia Sony potwierdziła ostatnio, że kolejny film z serii z pewnością trafi do kin.

"W tłumie" to thriller psychologiczny w odcinkach, którego głównym bohaterem jest Dannu Sullivan, który w przeszłości został aresztowany za udział w strzelaninie w Nowym Jorku w 1979 roku. W jego postać wciela się Tom Holland, a towarzyszy mu Amanda Seyfried, która jest śledzczą Ryą Goodwin, która będzie prowadzić związane z jego sprawą śledztwo. Kobieta poznając szczegóły przeszłości podejrzanego, odkrywa kolejne skrawki coraz bardziej szokującej prawdy.

Holland w wywiadzie wspomniał również, że ma nadzieję, że ciężka praca zespołu nie poszła na marne. Jednak póki co w serwisie streamingowym Apple TV+ dostępne są trzy odcinki serialu, którym udało się zebrać mieszane recenzje. Chociaż w serwisie IMDB średnia ocen dla serialu wynosi 7/10, to na Metacriticu produkcję oceniono na 48/100. Jeszcze gorzej jest na portalu Rotten Tomatoes, gdzie z 41. recenzji krytyków wychodzi jedynie 31% jakości.

Więcej o: