6 maja 2023 roku Agnieszka Fitkau-Perepeczko obchodziła 81. urodziny. Gwiazda nie narzeka na samopoczucie i wciąż zachwyca urodą. Jej urokowi uległ kolega po fachu, Marek Perepeczko, którego poślubiła w 1966 roku. Teraz gwiazda opublikowała zdjęcie z tamtego okresu.
Agnieszka Fitkau-Perepeczko jest absolwentką warszawskiej szkoły teatralnej, którą ukończyła w 1966 roku. Tuż po studiach na trzy lata wyjechała do Londynu, by poprawić swoją sytuację finansową. Po powrocie do ojczyzny związała się z Teatrem Komedia i gościnnie występowała również na deskach Teatrów Dramatycznego i Rozmaitości. Później ponownie wyjechała za granicę, tym razem do Australii, jako modelka "Mody Polskiej". Zaczęła uczyć się języka angielskiego, spełniała się również jako fotografka i w końcu postanowiła na stałe się tam osiedlić. Mąż nie był jednak entuzjastycznie nastawiony i nie potrafił odnaleźć się na obczyźnie, dlatego, gdy wrócił do Polski, postanowiła, że będzie dzielić życie między dwa kraje. W międzyczasie zaczęła również rozwijać pasję do pisania, publikując m.in. felietony na łamach miesięcznika "Magiczna Quchnia".
Mimo licznych obowiązków, aktorstwa nie porzuciła. Na ekranie debiutowała w 1968 roku epizodem w "Lalce" w reżyserii Wojciecha Jerzego Hasa. Później zagrała wiele drugoplanowych ról w takich produkcjach jak "Metodrama", "Za ścianą", "Nie ma róży bez ognia" czy "Więźniarki", lecz w większości z nich nie została uwzględniona w napisach końcowych. Największą popularność przyniosła jej postać Simony Muller w serialu "M jak miłość", w którym występowała od 2003 do 2007 roku.
— W gronie utalentowanych i urodziwych osób, wyróżniała się w sposób zniewalający. Kobieta, zjawisko, obiekt prawie nierealny, porażający swą nieziemskością — mówił o żonie Marek Perepeczko w jednym z wywiadów, wspominając ich pierwsze spotkanie.
Teraz Agnieszka Fitkau-Perepeczko wróciła wspomnieniami do czasów, gdy była u szczytu kariery. Na profilu na Instagramie opublikowała archiwalną fotografię ze spektaklu Teatru Telewizji "Polita", w którym w latach 70. wcielała się w postać Glorie Swanston. W komentarzach pod wpisem nie zabrakło komplementów.
Piękna kobieta
Jak zawsze z klasą
Piękna jak bogini