DK Welchman (znana wcześniej jako Dorota Kobiela) i Hugh Welchman, czyli twórcy odpowiedzialni za "Twojego Vincenta" - pierwszą na świecie pełnometrażową animacją malarską, którą zobaczyło w kinach sześć milionów widzów - prezentują teraz owoce kilkuletniej pracy przy "Chłopach".
"Chłopi", podobnie jak "Twój Vincent", produkowani są w technice animacji malarskiej, ale mają się od siebie różnić. DK Welchman wyjaśnia:
Skala dwóch filmów jest nie do porównania. "Twój Vincent" to kameralny film, gdzie jest dużo statycznych ujęć, dialogów. "Chłopi" to prawdziwe widowisko. W filmie mamy imponujące sceny tańca, bitwy. To niesamowicie dynamiczne ujęcia, kamera często wędruje za bohaterem, wiele dzieje się w kadrze. Praca nad dwoma filmami oczywiście przynosiła wyzwania, przy "Twoim Vincencie" tworzyliśmy wiele autorskich rozwiązań, "Chłopi" stawiają jednak poprzeczkę znacznie wyżej.
Jeszcze w 2020 roku twórcy mówili, że ich "Chłopi" będą inspirowani sztuką Młodej Polski, a film ma pokazać siłę kobiet. Na dużym ekranie pojawią się zatem interpretacje dzieł takich artystów jak Józef Chełmoński, Ferdynand Ruszczyc czy Leon Wyczółkowski.
Na początku powstał film z aktorami. W obsadzie "Chłopów" znaleźli się m.in. Mirosław Baka, Ewa Kasprzyk, Andrzej Konopka, Sonia Bohosiewicz, Małgorzata Kożuchowska, Robert Gulaczyk, Maciej Musiał, Dorota Stalińska, Julia Wieniawa. W głównej roli – Jagny − występuje Kamila Urzędowska. - Ważne dla nas było, żeby w rolę Jagny wcieliła się nie tylko "najpiękniejsza dziewczyna w całych Lipcach", ale żeby miała jeszcze mieszankę dziewczęcej beztroski, seksapilu i zadziorności. I to jest to, co zobaczyliśmy w Kamili Urzędowskiej - wyjaśnia wybór aktorki Sean Bobbitt, producent filmu.
Następnie ponad 100 malarzy w czterech studiach w Polsce, na Litwie, w Ukrainie i Serbii malowało olejne obrazy na płótnie, które stały się klatkami kluczowymi w filmie. Musiało powstać około 80 tysięcy obrazów, artyści do tej pory poświęcili ponad 200 tysięcy godzin pracy. Animatorzy uzupełniali ujęcia namalowane przez malarzy, by całość filmu była płynna i przyjemna dla oka. Była to ciężka, choć satysfakcjonująca na pewno praca. Ze względu na ogrom pracy właśnie, a także pandemię, premiera filmu planowana na 2022 rok została przesunięta na 13 października tego roku.
Obraz wzbogaca muzyka związana z polską obrzędowością zinterpretowana przez Łukasza L.U.C.-a Rostkowskiego. -- Tak jak Reymont w "Chłopach" używa prostego chłopskiego języka i bawi się nim wirtuozersko, tworząc piękne i bogate warkocze słowne, tak i my chcielibyśmy użyć prostych ludowych instrumentów, by stworzyć piękne i bogate kompozycje nawiązujące do polskiej muzyki korzeni, ale przede wszystkim do specyficznej formy literackiej tej powieści - mówił L.U.C. w rozmowie z Gazeta.pl.