Oto Znachor - jest zwiastun produkcji Netfliksa. Jest Barciś i jest słynna grzywka Marysi

Jeszcze w tym roku mamy zobaczyć jak Znachor - czyli profesor Wilczur - będzie leczył na wsi po tym, jak straci pamięć. Produkcja Netfliksa z Leszkiem Lichotą ma już zwiastun.

Jedynym aktorem, który zagrał w kultowej już adaptacji "Znachora" w reżyserii Jerzego Hoffmana z 1981 roku, a także pojawi się w nowej wersji, jest Artur Barciś. Pojawia się już w zwiastunie produkcji Netfliksa.

Zobacz wideo Znachor - zwiastun

Trzeba przyznać, że wygląda to obiecująco. Montaż scen budzi emocje, wciąga. Nie wiem, jak wam, ale mi w oczy rzuca się... grzywka Marysi. Anna Dymna miała podobną w "Znachorze". - Dla mnie ta produkcja ma szczególnie wyjątkowy wymiar - nie dość, że jest to mój debiut w tak dużej roli w filmie fabularnym, to sam scenariusz opowiada o bliskich mi wartościach. Widzowie będą mogli zobaczyć uniwersalną i pełną nadziei historię o uczciwości, nieprzewidywalności ludzkiego życia i przede wszystkim różnych obliczach miłości - nie tylko tej romantycznej - mów o swojej roli Marysia Kowalska.

Leszek Lichota jako Znachor - jest zwiastun. Tak będzie wyglądać wersja Netfliksa

W tytułową rolę, którą w latach 80. zagrał Jerzy Bińczycki, tym razem wcielił się Leszek Lichota. W postać jego córki Marysi wcieli się Maria Kowalska. W obsadzie są także m.in. Mirosław Haniszewski, Mikołaj Grabowski, Izabela Kuna, Paweł Tomaszewski, Małgorzata Mikołajczak i Łukasz Szczepanowski. Reżyserem najnowszej adaptacji powieści Tadeusza Dołęgi-Mostowicza jest - debiutujący w filmie pełnometrażowym w tej roli - Michał Gazda.

"Znachor" - kiedy premiera?

Film, który miał premierę w 1982 roku, co prawda wtedy recenzentów nie zachwycił, ale kinowi widzowie w dużej liczbie pokochali go wielką miłością. Od 40 lat "Znachor" Hoffmana gromadzi wierną widownię podczas częstych telewizyjnych powtórek. Ten film stał się przepustką do popularności dla Tomasza Stockingera, który miał okazję zagrać z wielkimi gwiazdami - Anną Dymną i Jerzym Bińczyckim. 

- Jestem z pokolenia, które wyrosło na historii profesora Wilczura. Bardzo się cieszę, że mogłem wcielić się w tak istotną postać dla polskiej kultury. Filmy kostiumowe są zawsze wyzwaniem, ale myślę, że reżyser i cała ekipa wspaniale odzwierciedlili estetykę lat 20. i 30. ubiegłego wieku. Świata, w którym liczył się honor, etos pracy, empatia i romantyczna miłość - mówił wcześniej Lichota o roli Znachora. Za scenariusz netfliksowej produkcji odpowiadają Marcin Baczyński i Mariusz Kuczewski. Premiera "Znachora" jest zaplanowana na 27 września.

Więcej o: