Aktorzy nie zjawili się na planie "M jak miłość". Prace nad produkcją zostały zawieszone

W związku ze śmiercią Andrzeja Precigsa, producenci "M jak miłość" zdecydowali o wstrzymaniu prac nad serialem. Pogrzeb aktora odbył się 5 września na Cmentarzu Ewangelicko-Augsburskim w Warszawie. W uroczystości uczestniczyli najbliżsi Andrzeja Precigsa oraz osoby pracujące nad "M jak miłość".

Andrzej Precigs zmarł 26 sierpnia 2023 roku. Od ponad 20 lat wcielał się w rolę ojca Kingi Zduńskiej, dlatego śmierć aktora wywołała wielkie poruszenie, zarówno wśród fanów, jak i samych członków obsady "M jak miłość".

Zobacz wideo Popkultura odc. 140

Więcej podobnych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Andrzej Precigs nie żyje. Żegnają go twórcy "M jak miłość"

Producenci serialu TVP pożegnali aktora za pośrednictwem Instagrama, pisząc:

"Z wielkim żalem żegnamy wspaniałego aktora, mądrego człowieka i życzliwego przyjaciela, z którym mieliśmy zaszczyt współpracować od początku „M jak miłość". Dziękujemy za wszystkie wspólne chwile. Rodzinie i bliskim składamy najszczersze wyrazy współczucia" — czytamy na oficjalnej stronie „M jak miłość".

Wstrzymano prace nad serialem

Jak poinformował Super Express, twórcy serialu podjęli decyzję o wstrzymaniu pracy na planie "M jak miłość" w dniu pogrzebu Andrzeja Precigsa. Dzięki temu, aktorzy oraz inne osoby zaangażowane w pracę nad serialem mogły pożegnać aktora.

Ceremonia pogrzebowa odbyła się a Cmentarzu Ewangelicko-Augsburskim na ulicy Młynarskiej 54 w Warszawie. Aktora żegnali między innymi Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski.

Co dalej z postacią serialowego ojca Kingi? 

Śmierć Andrzeja Precigsa spowodowała, że jego bohater nagle zniknie z "M jak miłość". Wiadomo natomiast, że producenci zaplanowali już, jak potoczą się losy tej postaci. Kinga Zduńska dowie się o nieoczekiwanej śmierci ojca i bardzo przeżyje jego stratę.

Więcej o: