Francuska gwiazda z tragicznym wyznaniem. Była ofiarą kazirodztwa

Jedna z największych gwiazd francuskiego kina, która ma na swoim koncie wiele prestiżowych nagród, zdecydowała się na szokujące wyznanie. Emmanuelle Beart zrealizowała niedawno dokument o ofiarach kazirodztwa, w którym odkrywa ciemne karty ze swojej przeszłości.

60-letnia aktorka największą popularność zyskała po udziale w pierwszej części "Mission Impossible", ale to był jedyny raz, kiedy zdecydowała się zagrać w hollywoodzkim blockbusterze. Głównie kojarzona jest z europejskich produkcji, takich jak: "Manon u źródeł" czy "8 kobiet". Za role w tych filmach otrzymała kolejno francuskiego Cezara i niemieckiego Srebrnego Niedźwiedzia.

Więcej ciekawych artykułów ze świata filmów i seriali znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>

Zobacz wideo Film, który zmienił twoje życie, to... [SONDA]

Emmanuelle Beart chce zwrócić uwagę na ofiary kazirodztwa

Ponad dwa lata temu aktorka rozpoczęła pracę nad dokumentem, który opowiada o ofiarach kazirodztwa. Wówczas jeszcze nikt nie spodziewał się, że jedną z takich osób może być sama Beart. Teraz jest już jasne, dlaczego aktorka podjęła się stworzenia produkcji na tak trudny i delikatny temat.

Początkowo nie miałam zamiaru rozmawiać o sobie, a jedynie poznawać historię innych osób, które doświadczyły kazirodztwa. Dopiero ich szczerość i odwaga sprawiły, że ja też odważyłam się zabrać głos – wyznała Beart.

Twórczyni filmu jest także jedną z jego bohaterek. Wyjawiła w nim, że jako mała dziewczynka padła ofiarą kazirodztwa. W jednym z momentów produkcji postanowiła bezpośrednio zwrócić się do swojego oprawcy: "Ponieważ mój ojciec, moja matka i moi przyjaciele nic nie zauważyli, mogłeś to zrobić jeszcze raz i tak robiłeś przez cztery długie lata".

BBC cytuje słowa współreżyserki filmu Anastasii Mikovy, która w imieniu Beart wzięła udział w konferencji prasowej. Wyznała, ze aktorka nie ujawni nazwiska sprawcy, ponieważ "nie taki był cel tego filmu". Dodała również, że 60-letnia aktorka "postanowiła zwierzyć się z traumatycznych przeżyć, nie zmienia faktu, że rodzinna historia pozostaje prywatną sprawą aktorki".

W ostatnich latach Emmanuelle Beart rzadko decyduje się na udział w nowych filmach. W ostatnim czasie mogliśmy ją podziwiać na ekranach kin w "Pasażerach nocy", gdzie wcieliła się w drugoplanową postać - Vandę Dorval. Film został uhonorowany nagrodą indywidualną za najlepszy scenariusz na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Valladolid.

Więcej o: