Byliśmy w Wenecji na pokazie "Zielonej granicy". Publiczność oklaskiwała Agnieszkę Holland [WIDEO]

Film "Zielona granica" Agnieszki Holland miał światową premierę na 80. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji. Produkcja została przyjęta świetnie przez międzynarodową publiczność zgromadzoną na włoskiej imprezie.

W premierowym pokazie udział wzięli twórcy oraz obsada filmu, w tym Agnieszka Holland, Maja Ostaszewska i Tomasz Włosok, a także zagraniczni aktorzy – Jalal Altawil, Behi Djanati Atai, Mohamad Al Rashi, Dalia Naous, Taim Ajjan i Talia Ajjan. 

Byliśmy na premierze "Zielonej granicy". Zobacz wideo z Wenecji

Przed oficjalnym pokazem "Zielonej granicy" odbyła się konferencja prasowa, podczas której minutą ciszy uczczono uchodźców, którzy od 2014 roku zginęli, próbując przedostać się do Europy. Po pokazie natomiast brawa nie milkły przez kwadrans. Autorką zdjęć wideo jest Luiza Pietrzak:

Zobacz wideo Byliśmy w Wenecji na pokazie "Zielonej granicy". Publiczność oklaskiwała Agnieszkę Holland

W filmie Agnieszki Holland przeplatają się trzy perspektywy – uchodźców, polskich aktywistów i strażników granicznych. "Zielona granica" jest, jak mówią twórcy, opowieścią o ludziach - o ludziach postawionych w sytuacjach granicznych. Scenariusz to fikcja, głęboko zakorzeniona w rzeczywistości. Przygotowania do filmu objęły setki godzin analiz dokumentów, wywiadów z uchodźcami, strażnikami granicznymi, mieszkańcami pogranicza, aktywistami i ekspertami. Scenariusz napisali wspólnie Holland oraz reżyserka Gabriela Łazarkiewicz-Sieczko i pisarz Maciej Pisuk (scenarzysta "Jesteś Bogiem"). Za zdjęcia do filmu odpowiada Tomasz Naumiuk.

"Zielona granica". O czym opowiada fabuła?

Po przeprowadzce na Podlasie psycholożka Julia (Maja Ostaszewska) staje się mimowolnym świadkiem i uczestnikiem dramatycznych wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej. Świadoma ryzyka i konsekwencji prawnych, przyłącza się do grupy aktywistów pomagających uchodźcom, którzy koczują w lasach w strefie objętej stanem wyjątkowym. W tym samym czasie uciekająca przed wojną domową syryjska rodzina i towarzysząca jej nauczycielka z Afganistanu, nie wiedząc, że są narzędziem politycznego oszustwa białoruskich władz, próbują przedostać się do granic Unii Europejskiej. W Polsce los zetknie ich z Julią oraz młodym pogranicznikiem Janem (Tomasz Włosok). Rozgrywające się wokół wydarzenia zmuszą ich wszystkich do postawienia sobie na nowo pytania - czym jest człowieczeństwo?

Film trafi do polskich kin 22 września. W sobotę 9 września podczas gali zamknięcia festiwalu w Wenecji dowiemy się, czy "Zielona granica" dostanie Złotego Lwa. Wśród 23 produkcji Konkursu Głównego są m.in. nowe filmy Davida Finchera i Sofii Coppoli. 

Więcej o: