Światowej sławy gwiazdy mogą pozwolić sobie na zakup luksusowych rezydencji w różnych zakątkach świata. Na lokalizację najczęściej wybierają takie miejsca czy dzielnice, które uchodzą za prestiżowe. Na posesjach nie brak drogich samochodów i innych atrakcji, w tym głównie basenów, własnych boisk czy kortów tenisowych. W tej kwestii John Travolta nie jest wyjątkiem, a jego posiadłość stanowi sporą konkurencję dla innych w okolicy.
Okazuje się, że gwiazdor czerpie przykład z innych kolegów i koleżanek z branży i od lat inwestuje w nieruchomości. Obecnie ma kilka domów, w których zamiennie pomieszkuje. Jeden z nich zlokalizowany jest na słynnym osiedlu Jumbolair Aviation Estates w Ocala na Florydzie. Na pokaźnym terenie, który jest otoczony drzewami, znajduje się m.in. kompleks basenowy. To jednak nie wszystko. Z pewnością z uwagi na osobliwą pasję, aktor decydował się na wybudowanie własnego pasa startowego, na którym stoją dwa imponujące odrzutowce.
John Travolta nigdy nie ukrywał, że lotnictwo wyjątkowo go pasjonuje. W tym celu zrobił nawet licencję pilota. Niewielu wiedziało jednak, że posiada na własność dwa odrzutowce. Co więcej, zdecydował się "zaparkować" nimi na specjalnie przygotowanym lotnisku na tyłach swoją posiadłości.
W 2021 roku do sieci trafiło nagranie, ukazujące jego rezydencję i przynależące do niej obiekty z lotu ptaka. Trzeba przyznać, że wygląda to imponująco. Nie wszyscy jednak byli zachwyceni tym pomysłem. W komentarzach rozgorzała dyskusja na temat negatywnego wpływu spalin na środowisko. Internauci stwierdzili, że takie postępowanie jest oznaką egoizmu i hipokryzji.
Jaki jest jego ślad węglowy? Sam wygłasza kazania na temat zmian klimatycznych
Facet mieszka na lotnisku
To jest jakiś żart?